W życiu Jacka Protasiewicza sporo się dzieje. Wszystko za sprawą szczęścia, które odnalazł u boku 22-letniej Darii Brzezickiej. Polityk otwarcie przyznaje, że jest szaleńczo zakochany i chce z o 35 lat młodszą działaczką polityczną założyć rodzinę i mieć dzieci.
Były wicewojewoda dolnośląski podczas podróży na Maltę kupił pierścionek i oświadczył się ukochanej. Studentka prawa powiedziała "tak". Zakochani wyznali w jednym z wywiadów, że pragną mieć dwójkę dzieci, dziewczynkę i chłopca. Przypominamy, że Protasiewicz ma syna z pierwszego małżeństwa.
Polityk pragnie jak najszybciej wziąć ślub z ukochaną. Przed tym jednak zgodnie z przepisami prawa kościelnego, musi przejść proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odpowiadam uczciwie: tak, 22 lata temu zawarłem związek małżeński jako sakrament w Kościele katolickim. Dlatego teraz chcę tę sprawę uregulować przed sądem arcybiskupim i wystąpię o orzeczenie, że byłem wtedy niedojrzały do małżeństwa. Co jest prawdą - poinformował 57-letni Jacek Protasiewicz w serwisie X.
Czytaj także: Zaczęło się w całej Polsce. Profesor o koszeniu: Głupota
22-latka poznała już przyszłego teścia
Mimo wielu złośliwych komentarzy w sieci na temat związku polityka z młodziutką studentką para może liczyć na wsparcie najbliższych. Protasiewicz poznał już przyszłą teściową, a Daria Brzezicka miała okazję spotkać się z ojcem ukochanego.
- Mój ojciec kibicuje mojemu związkowi. Powiedziałem mu, że jest Daria jest panienką, bez dzieci, niezamężna, więc jest to czysta sytuacja - mówi w rozmowie z "Super Expressem" Jacek Protasiewicz.
- Bardzo kocham Darię i nie chcę jej stracić przez swój tryb życia, bo to ona jest całym moim życiem. Różnica wieku między mną a Darią nie gra roli, ważne, że się kochamy i chcemy wziąć ślub i mieć dzieci - dodaje Protasiewicz.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.