Anna Ilczuk występuje w polskich serialach od początku lat 2000. Przez ten czas pojawiała się w takich produkcjach jak "Pierwsza miłość", "Warto kochać" czy "Świat według Kiepskich". To właśnie w ostatniej produkcji zasłynęła jako zabawna Jolanta Pupcia-Kiepska i wielu widzów odkryło ją na nowo.
Czytaj także: Mata: "Oficjalnie rozpoczynam moją kampanię na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej"
Fani śledzą poczynania swojej idolki nie tylko na ekranie, ale też w mediach społecznościowych. Na Instagramie Anna Ilczuk zgromadziła, w porównaniu do wielu innych aktorek, niewielu obserwatorów. Śledzi ją jedynie 12 tysięcy osób. Są to jednak wierni fani, z którymi dzieli się codziennością.
Gwiazda "Świata według Kiepskich" wyjechała na urlop. Zdjęcie prosto z plaży zaprezentowała na Instagramie. Widać na nim piasek, morze i rozgrzaną przez gorące słońce aktorkę. Przy okazji fotki z wakacji, Anna Ilczuk zdradziła, kim chciała być, jak dorośnie. W dzieciństwie powtarzała, że chce zostać... emerytką.
Anna Ilczuk od zawsze chciała zostać emerytką
Choć do emerytury czeka ją jeszcze 20 lat, aktorka zdradza, że nie może się doczekać. Wszystko wzięło się z dzieciństwa. Zaznacza jednak, że nie chciała być "polską emerytką".
Co poradzę… uwielbiam… jak byłam dzieckiem, zawsze na pytanie "kim chcę zostać?" odpowiadałam - "emerytką" (wiadomo, nie polską). Tak czy siak, są po prostu ludzie stworzeni do pracy i ci stworzeni do odpoczywania - żartuje aktorka.
Niektórzy internauci podzielają entuzjazm Anny Ilczuk, inni nie pałają zbyt dużym entuzjazmem do jej wyznania. Pojawiły się pytania o to, co nie podoba jej się w "polskich emerytach". Jak czytamy: "A co pani się w Polskich emerytach nie podoba, że nie Polską, to jaką, Rosyjską?" - pyta internautka. Zapewne aktorce chodziło o wysokość wypłat, które trafiają do emerytów w Polsce. W innych krajach rozwiniętych stawki są zdecydowanie wyższe.
Jak twierdzi reszta internautów: "W dzieciństwie miała Pani bardzo rozsądne podejście do życia...", "Jak Pani nie jest stworzona do pracy, to nie wiem kto jest" - czytamy pod zdjęciem. Zgadzacie się?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.