"Absurd" w Krakowie. Dyrektor teatru załamuje ręce

W listopadzie krakowski teatr im. Słowackiego wystawił spektakl "Dziady", który wywołał skrajnie negatywną reakcję małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak. W efekcie placówka straciła dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. - To absurd - mówi dyrektor teatru w TVN24.

Krzysztof GłuchowskiDyrektor Krzysztof Głuchowski mówi wprost o odebraniu teatrowi dofinansowania: - To jest absurd.
Fot. Jakub Porzycki / Agencja Wyborcza.pl

W listopadzie teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie zapowiedział premierę spektaklu "Dziady" na podstawie cyklu dramatów romantycznych Adama Mickiewicza. Wówczas zaprotestowała małopolska kurator oświaty. Barbara Nowak wydała stanowisko, w którym "zdecydowanie odradza organizowanie przez szkoły wyjść dzieci i młodzieży na ten spektakl".

Ostra reakcja kurator Nowak

Jak przekonywała, "zawarte w nim treści nie wpisują się w cele systemu oświaty opisane w Prawie oświatowym". Jej zdaniem "Dziady" to "swobodna emanacja poglądów środowiska, które pragnie kształtować spojrzenie społeczne na współczesną Polskę [...] z nienawiścią do jej rodowodu historycznego, do tożsamości narodu ugruntowanego na fundamencie tradycji cywilizacji łacińskiej".

Od tego momentu zaczęły się też kłopoty finansowe teatru, choć, jak przekonuje dyrektor placówki Krzysztof Głuchowski w TVN24, do premiery wszystko szło bardzo dobrze. Później jednak Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wycofało się ze współfinansowania placówki.

Ministerstwo wycofało się z finansowania

Jak powiedział Głuchowski, teatr miał być współprowadzony przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego od tego roku. - I wszystkie prace w tym kierunku zmierzały. Wszystko szło bardzo dobrze do momentu, kiedy wystawiliśmy "Dziady" w dzień teatru powszechnego - powiedział na antenie TVN24.

Ostatnia rzecz, jakiej byśmy się spodziewali, to że władza przejrzy się w naszym dramacie. Bo nie po to z Mają Kleczewską robiliśmy, żeby jacykolwiek politycy mieli swoje odwzorowanie na scenie. To jest po prostu Polaków portret własny — powiedział.

"Z Dziadami się nie walczy"

Jak dodaje rozmówca TVN24, z "Dziadami" się po prostu nie walczy. - To jest absurd. Znamy wiele przypadków w historii, z tym jednym najsłynniejszym, gdzie walczono z "Dziadami". Wiemy, jak to się skończyło - dodaje.

Przez kłopoty finansowe teatr zaczęli wspierać jego widzowie. Zaprzyjaźnione z teatrem Stowarzyszenie im. Stanisława Wyspiańskiego uruchomiło w połowie stycznia internetową zbiórkę na jego wsparcie finansowe.

Kowal o napięciu na Wschodzie. "Już jesteśmy bezpośrednio zagrożeni"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy