Piotr Adamczyk jest obecnie jednym z najpopularniejszych i najbardziej rozchwytywanych aktorów w Polsce. Zagrał w wielu kultowych produkcjach, takich jak "Chopin. Pragnienie miłości", "Karol. Człowiek, który został papieżem", "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej", "Testosteron", "Och, Karol 2" czy "Listy do M".
Piotr Adamczyk nie miał łatwej młodości
Jednak życie Adamczyka wcale nie było usłane różami. Aktor nie ukrywa, że na początku kariery miał duże problemy finansowe.
Kiedyś żyliśmy z mamą od pierwszego do pierwszego. Nawet mój skromny zarobek w teatrze - tych kilka złotych, które przynosiłem za przedstawienie, miał znaczenie w rodzinnym budżecie - wspominał.
Czytaj także: Królikowski zdradził żonę, a teraz... Trudno aż uwierzyć
Gwiazdor podkreśla, że wiele zawdzięcza swojej matce. W wywiadzie aktor zdradził, że kiedyś zrobiła mu "cudowny prezent" i umożliwiła mu spotkanie z idolem.
Postarała się o spotkanie z Janem Englertem w Teatrze Narodowym. Przyszła z jego biografią i poprosiła o autograf dla mnie. Wie, że jest moim idolem. Sam nigdy nie śmiałabym go prosić o taki wpis. Mama zrobiła to dla mnie - zdradził Piotr Adamczyk w rozmowie z "Na Żywo".
Zobacz także: Małgorzata Socha o pokazywaniu męża na Instagramie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.