Agnieszka Mrozińska zyskała ogromną popularność odkąd zaczęła się wcielać w postać Marioli Kłos w popularnym serialu "Barwy Szczęścia" emitowanym na antenie TVP2.
Aktorka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Na instagramowym profilu gwiazdy znajdziemy wiele zdjęć z jej ukochanym mężem Alexem Caprice. Mrozińska przed ślubem spotykała się z projektantem mody przez 5 lat.
W zeszłym roku para zdecydowała się na ślub. Zakochani chętnie publikowali swoje ślubne zdjęcia w mediach społecznościowych.
Niestety, od momentu wybuchu wojny w Ukrainie Agnieszka Mrozińska mierzy się ze złośliwymi komentarzami ze strony internautów. Wszystko przez to, że mąż aktorki pochodzi z Białorusi.
Czytaj także: Katarzyna Figura w żałobie. Zmarła bliska jej osoba
Gwiazda "Barw Szczęścia" nie ukrywa, że komentarze pod zdjęciami, w których internauci polecają, by nałożyła na swojego męża sankcje sprawiają jej ogromną przykrość.
W jednym z komentarzy pod moim zdjęciem ktoś napisał, że powinnam nałożyć sankcje na mojego męża. Wyjaśniłam tej osobie po pierwsze, ze Alex nie jest Rosjaninem, a po drugie, że mieszka w Polsce od 24 lat, czyli dłużej niż przebywał na Białorusi, gdzie się urodził. Ponadto oboje jesteśmy całym sercem z Ukrainą - tłumaczy aktorka w rozmowie z "Super Expressem".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.