Alec Baldwin postrzelił dwie osoby – operatorkę Halynę Hutchins i reżysera Joela Souzę. Obrażenia Hutchins okazały się na tyle poważne, że zmarła. W chwili śmierci miała 42 lata.
Przeczytaj także: Tajemnicze zabójstwo Polki. Obok jej domu leżał ranny mężczyzna
Alec Baldwin postrzelił dwie osoby. Aktor o tragedii na planie "Rust"
Aktor postanowił zabrać głos za pośrednictwem mediów społecznościowych. Alec Baldwin napisał, że jest zszokowany i zasmucony z powodu wydarzeń na planie "Rust".
Nie ma słów, by wyrazić mój szok i smutek z powodu tego tragicznego wypadku, w którym zginęła Halyna Hutchins, żona, matka i bardzo podziwiana przez nas koleżanka – zapewniał fanów Alec Baldwin na Twitterze.
Przeczytaj także: Śmierć przed dyskoteką w Lubaniu. Siostra zabitego Tomka zabrała głos
Alec Baldwin zapewnił, że ściśle współpracuje ze śledczymi. Aktor deklarował, że dołoży wszelkich starań, aby pomóc jak najszybciej wyjaśnić okoliczności zdarzenia.
W pełni współpracuję z przeprowadzającą śledztwo policją, której celem jest wyjaśnienie, w jaki sposób doszło do tej tragedii – napisał Alec Baldwin na Twitterze.
Przeczytaj także: Zamordował żonę, bo go zdradzała. Matka staje w obronie Karola B.
Hollywoodzki gwiazdor poinformował, że pozostaje w stałym kontakcie z rodziną Halyny Hutchins. Alec Baldwin złożył publiczne kondolencje mężowi i synowi zmarłej operatorki, a także wszystkim osobom, które znały ją i kochały.
Utrzymuję kontakt z jej mężem, oferując swoje wsparcie zarówno jemu, jak i jego rodzinie. Moje serce jest złamane z powodu straty jej męża, ich syna i wszystkich, którzy znali i kochali Halynę – podkreślał Alec Baldwin na Twitterze.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.