Ali Spice nie żyje. Dramatyczne okoliczności śmierci 21-latki

12 grudnia Stany Zjednoczone obiegła tragiczna wiadomości. W wieku zaledwie 21 lat śmierć poniosła Ali Spice. Gwiazda TikToka zginęła w wypadku samochodowym, do którego doszło na jednej z dróg w amerykańskim stanie Floryda. Policja nie ujawniła jeszcze żadnych szczegółów na temat zdarzenia.

Czytaj także: Poszedł tak do Żabki po piwo. Grozi mu 20 lat więzienia

Dramatyczne wieści przekazała za pośrednictwem Instagrama Ariane Avandi. Przyjaciółka Ali Spice napisała, że wiadomość o śmierci 21-latki złamała jej serce. W emocjonalnym wpisie nazwała zmarłą "niesamowitą przyjaciółką i niesamowicie utalentowaną i pełną pasji kobietą". Oprócz tekstu opublikowała kilkuzdjęciową fotorelację, na której pokazała ich wspólne chwile.

Ali, jesteś jedną z najbardziej żywych, pięknych wewnątrz i na zewnątrz, autentycznych, kochających dusz, jakie miałem zaszczyt poznać [...] Nigdy nie zapomnę wpływu, jaki wywarłaś na moje życie - napisała na Instagramie Ariane Avandi.

Informacja o śmierci Ali Spice wywołała ogromny smutek wśród internautów. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele komentarzy, w których fani Amerykanki opłakiwali ją.

Miałaś ogromny wpływ na moje życie. Bardzo cię kocham. Do zobaczenia później - napisał jeden z fanów.

Była jedną z moich ulubionych dziewczyn z TikToka, a miała zaledwie 21 lat - stwierdził internauta.

Czytaj także: Pociągnęła za sobą dziecko. Przerażające nagranie z Poznania

Ali Spice tak naprawdę nazywała się Ali Dulin. Amerykanka zyskała sławę w mediach społecznościowych, dzieląc się spostrzeżeniami na temat swojego życia jako dziewczyny pracującej w sieci restauracji Hooters. To właśnie tak zaczęła się jej kariera. 21-latka streamowała na Twitchu oraz publikowała wideo na YouTube i TikToku. Jej konto na Instagramie śledziło ponad 80 tysięcy osób.

Czytaj także: Polacy unieważniają małżeństwa. Dlaczego? Adwokat kościelny mówi wprost