Anita Werner mówi o pracy. Mnóstwo Polaków ma ten sam problem

Anita Werner jest profesjonalistką w każdym calu. W rozmowie z magazynem "Viva" jasno podkreśliła jednak, że takie podejście nie zawsze jest zdrowe. Sama zainteresowana zdobyła się na szczere wyznanie na temat swojego zachowania. Wiele osób będzie zaskoczonych.

scena z: Anita Werner, SK:, , fot. Podlewski/AKPAJesienna ramówka TVN, Anita WernerAnita Werner wyznała prawdę. Wielu tym zaskoczy
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AKPA

Anita Werner od wielu lat jest związana ze stacją TVN. Ma także liczne grono odbiorców w mediach społecznościowych, z którym często komunikuje się za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na Instagramie ukazuje zarówno swe prywatne zdjęcia, jak i kulisy życia zawodowego.

Anita Werner jest profesjonalistką w każdym calu. Zawsze jest znakomicie przygotowana do swojej pracy. To ma swoje zalety, ale także i wady, bowiem dziennikarka bywa zbytnio uzależniona od swojej pracy.

Chcę, by wszystko było zrobione jak najlepiej, a największe zaufanie mam do siebie. Dlatego przez lata trudno było mi nauczyć się delegowania zadań na innych. I niestety w moim prywatnym życiu też zaczęło się tak dziać. Przez wiele lat miałam poczucie, że nie mogę ustąpić w niczym. Bo nikt tego nie zrobi tak jak ja. A to błąd - powiedziała w rozmowie z magazynem "Viva".

Psychologowie często powtarzają swoim pacjentom, że nie ma nic złego w proszeniu o pomoc i nie trzeba zawsze wszystkiego robić samemu. Doskonale swój problem rozumie Werner, która dodaje, iż nie jest w tym osamotniona.

Myślę, że ta nadmierna kontrola dotyczy wszystkich kobiet, które są "zosiami samosiami". Wydaje im się, że jak same nie zrobią wszystkiego, to nawalą. Tak było ze mną - tłumaczy dziennikarka TVN.

Ponad 20 lat z TVN

Dziennikarka w marcu skończyła 43 lata. Gdy zaczynała karierę w mediach, była 20-latką. Piękna, bardzo wysoka i smukła dziewczyna miała za sobą przygodę aktorską, pracowała jako modelka. Ale to telewizja wciągnęła ją na dobre. Werner działa w TVN24 od początku istnienia stacji, czyli od 2001 r.

Celebryci walczą z inflacją, a Pazurowie łamią prawo przez kabanosy

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili