Anna Dymna atakowana na ulicy. "Nie żryj tyle"

Anna Dymna w jednej z najnowszych rozmów podzieliła się bardzo bolesnym doświadczeniem. Okazuje się, że aktorka niejednokrotnie była ostro krytykowana za wygląd. Przytoczyła kilka nieprzyjemnych komentarzy.

Anna DymnaAnna Dymna
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AKPA

Anna Dymna ma na swoim koncie sporo ról. Niebawem pojawi się w nowej części przygód Kurgula i Pawlaka. Niedawno oglądaliśmy ją natomiast w "Wielkiej wodzie". Po premierze tej produkcji musiała się zmierzyć z wieloma przykrymi komentarzami.

Czasem przykro słuchać, czytać, co o mnie piszą. Po roli w "Wielkiej wodzie" wylewają się na mnie ścieki ohydnych słów. Jestem przecież publiczną osobą. Służymy też do tego, by różni biedni frustraci, zakompleksieni nieudacznicy, samotni, uszkodzeni mieli się na kim się wyżyć - mówiła Onetowi.

W najnowszym wywiadzie znów odniosła się do hejterskich komentarzy. Podczas rozmowy z "Twoim Stylem" spostrzegła, że widzowie kojarzą ją głównie ze wczesnymi rolami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Danuta Martyniuk wspomina zdane prawo jazdy. Zenek kupił jej mercedesa

Niestety, czasami "fani" nie szczędzą jej cierpkich słów. Zaczepiają aktorkę na ulicy i (oczywiście nieproszeni o wyrażenie opinii) niewybrednie komentują jej wygląd.

Filmy "Nie ma mocnych", "Janosik" czy "Znachor" wciąż są puszczane w telewizji, więc kontrast jest tym większy. Idę ulicą, a ktoś woła: "Jezus Maria, ale się z pani porobiło. Kiedyś była pani taka ładna". Zdarzyło mi się też usłyszeć: "Zapyziały misiu, nie żryj tyle", albo "K..., cożeś ty w nocy robiła, że tak wyglądasz! Wczoraj żem cię widział w filmie, ładna byłaś, a dziś co?" - powiedziała Dymna.

Gorzkie wyznanie Anny Dymnej

Na łamach "Twojego Stylu" wróciła też do okresu prac na planie filmu Kazimierza Kutza.

Przeżyłam chwilę wstydu. Miałam 34 lata, gdy urodziłam dziecko. Do siódmego miesiąca grałam jeszcze w filmie u Jerzego Hassa i nikt nie dostrzegał, że jestem w ciąży. Aż tu nagle na finiszu przytyłam 32 kilogramy. Pierwszą rolę po urodzeniu dziecka zaproponował mi Kazio Kutz, w dodatku u boku mojego ukochanego aktora Janusza Gajosa. Szłam na próbę w panice: "Przecież oni nie mają pojęcia, jak ja teraz wyglądam". Nie wiedziałam, jak się zachować. Wydawało mi się, że jestem gruba i wstrętna. Pierwszy raz pracowałam z Kutzem - ujawniła.

Na szczęście w tym przypadku spotkało ją bardzo ciepłe przyjęcie. Jeżeli chodzi natomiast o publiczność, to część widzów była dla Dymnej bezlitosna.

Dostawałam listy, niektóre niewybredne: "Zrób sobie operację, bo podbródek ci wisi". "Pani ma obowiązki wobec widzów, pani miała być zawsze piękna i młoda" - zrelacjonowała aktorka.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem