Anna Mucha pochwaliła się na Instagramie jak umalowała i ubrała ją 10-letnia córka Stefania. Zdjęcie od razu zyskało popularność, a fani zostawili dziesiątki komentarzy chwalących umiejętności dziewczynki.
Fatalnie umalowane oczy. W drodze na pogrzeb taka uśmiechnięta? - napisała jedna z internautek pod postem Anny Muchy.
Anna Mucha oburzona komentarzem
Nie trzeba było długo czekać, aż urażona gwiazda odpowie na tę zaczepkę. Anna Mucha odpisała pod postem: "Ma pani rację, opier... małolatę, bo źle maluje. Albo lepiej - wyślę ją na kurs miłości życia do pani, bo tak ładnie pani o sobie pisze w opisie, że kocha podróże i ludzi..."
Aktorka stwierdziła jednak, że komentarz pod zdjęciem nie wystarczy. Dodała także serię InstaStories, w których wróciła do tematu stylizacji i niepochlebnej opinii. Wyznała w nich, że nie chwali się dziećmi, aby chronić ich prywatność, ale także, aby nie musiały mieć styczności z osobami: "które mają potrzebę zohydzenia, zobrzydliwienia, zhejtowania wszystkiego".
Ja rozumiem, że ktoś może pisać o mnie, że jestem fatalną aktorką, gruba, brzydka pryszczata, krzywa, jakakolwiek, za mała, za gruba... Ale żeby hejtować pracę dziecka i dziecko?- emocjonowała się Mucha.
Nie zniżę się do twojego poziomu. Jesteś głupią kobietą - powiedziała na koniec aktorka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.