Ostatnie miesiące to nie najlepszy czas dla Anny Popek. W grudniu dziennikarka musiała pożegnać się pracą w Polskim Radiu. Natomiast w piątek, 15 marca, zamieściła emocjonalny wpis w mediach społecznościowych, informując o zakończeniu współpracy z Telewizją Polską.
Po 30 latach nieustannej pracy rozstałam się z Telewizją Polską. Rozstałam się ze swoim dziewczęcym marzeniem, z moim oknem na świat, z miejscem, gdzie dorosłam i dojrzałam jako człowiek i jako dziennikarka - czytamy w poście na Instagramie Anny Popek.
W rozmowie z o2.pl Anna Popek opowiedziała o kulisach zwolnienia z telewizji publicznej. - Nieczęsto zdarza się, że kobieta traci pracę na chwilę przed okresem ochronnym (na trzy miesiące przed – przyp. red.). Myślę, że wszystkim dojrzałym kobietom, które też nie mają łatwo, przyda się takie świadectwo. Jak sobie z tym poradzić - powiedziała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W związku z tym, że miałam umowę o pracę, podpisaliśmy dokument o zakończeniu współpracy za porozumieniem stron. Cała sytuacja miała miejsce w budynku telewizji, w biurze kadr. Więcej powiedzieć nie mogę. Obowiązuje mnie umowa o poufności. Wszystkie szczegóły są tylko do wiadomości zainteresowanych stron - dodała Anna Popek w rozmowie z o2.pl.
Dziennikarka nie chce jednak palić za sobą mostów. Na pytanie o ewentualną współpracę z TVP w przyszłości wypowiada się dyplomatycznie. Na ten moment myślę, że to koniec współpracy. Ani ja, ani TVP nie planujemy wspólnych przedsięwzięć
Co dalej? Czy ma jakieś sprecyzowane plany na przyszłość? Anna Popek nie chce jeszcze mówić wprost, ale prawdopodobnie ma już kilka pomysłów na swoją dalszą, zawodową drogę.
Dziennikarstwo to dla mnie powołanie. Na pewno nie będę rezygnowała, to za piękny zawód, żeby zawiesić go na kołku. Nie sądzę żebym miała teraz zmienić zawód i zostać... doradcą finansowym? - powiedziała nam Popek.
Kiedy dopytaliśmy o szczegóły, przyznała, że gdyby miała prowadzić nowy program, byłby on skierowany do kobiet.
Zdrowy tryb życia, dbałość o siebie, rozwój duchowy i mentalny. Kończę też studia MBA na Akademii WSB w Dąbrowie Górniczej. Dużo nowych bodźców i inspiracji z życia. To wszystko - mam nadzieję - przekazać ludziom, ale z naciskiem na panie. Myślę, że kobiety potrzebują przykładu, jak radzić sobie nie tylko na drogach usłanych różami - zakończyła zwolniona z TVP dziennikarka.
Wszystko wskazuje na to, że 56-letnia prezenterka nie będzie miała czasu nacieszyć się czasem wolnym. Jak podaje portal dorzeczy.pl, Popek ma niebawem zacząć nową pracę w Telewizji Republika. Dziennikarka nie chciała komentować tych doniesień. - Nie potwierdzam, nie zaprzeczam — odpowiedziała o2.pl.