Anna Renusz to jedna z gwiazd "Królowych życia". Kobieta chwilę po pojawieniu się w programie zaskarbiła sobie sympatię widzów. Właścicielka salonu fryzjerskiego w Gdyni dała się poznać nie tylko jako przebojowa osoba, ale także ktoś, kto nie przechodzi obojętnie obok problemów innych osób. W wywiadzie, którego udzieliła ostatnio Plejadzie, miała okazję opowiedzieć o koleżankach z programu i operacjach plastycznych.
Na pewno królowymi są tutaj te wszystkie moje koleżanki - one mają dużo szpilek, dużo torebek. Ja uwielbiam moje długie włosy, zresztą większość dziewczyn ma albo peruki, albo długie włosy, więc chyba największym naszym atrybutem to są długie, piękne włosy. I sztuczne piersi. Bo wszystkie tam mają. Ja też – powiedziała Plejadzie.
Gdy zapytano ją o to, czy popiera Beatą Kozidrak, która ostatnio powiedziała, że chce wydać zarobione pieniądze na korektę wyglądu, Renusz jako fanka medycyny estetycznej nie wahała się z odpowiedzią.
Popieram, oczywiście. Zrobię tak samo jak Beata Kozidrak - tak, że ostatnio wszystkie pieniądze, które zarabiam, pompuję w operacje. Jestem za panią Beatką jak najbardziej – wyznała.
Przypomnijmy, że Renusz prowadzi też popularne konto na Instagramie. "Królowe życia" sprawiły, że dziś obserwuje ją ponad 230 tys. użytkowników. Celebrytka często publikuje posty, w których chwali się swoim ciałem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.