Niedawno Artur Barciś i jego syn Franciszek pojawili się wspólnie w programie "Demakijaż". Właśnie w nim mówili o różnych sekretach ze swojego życia. Światło dzienne ujrzały informacje, o których wcześniej fani aktora nie mieli bladego pojęcia.
33-letni Franciszek wyjaśniał w programie Krzysztofa Ibisza, że z ojcem łączy go bardzo zażyła relacja. Okazało się, że panowie mają ze sobą wiele wspólnego.
Tata imponował mi tym, że świetnie gotuje - nie ukrywał Franciszek. - Ciasto marchewkowe jest moje, ale ty zabrałeś mi drożdżówkę - odparł Artur Barciś.
Artur Barciś często doradzał synowi
Franciszek podczas programu "Demakijaż" zdradził, że w młodości często pytał ojca o rady dotyczące swoich związków. Aktor od razu zaznaczył, że nie wydawał kategorycznych osądów, ale tylko sugerował.
Zastanów się synku, czy to właściwy wybór - takie słowa padały z ust Artura Barcisia.
Młody chłopak brał sobie do serca wskazówki taty. Po wspomnianych słowach zakończył kilka relacji. Po czasie jednak niczego nie żałuje.
Kilka takich znajomości skończyło się wcześniej, ale nie żałuję. To były mądre słowa - wyraźnie podkreślił Franciszek.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.