Artur Barciś, znany choćby roli Tadeusza Norka w "Miodowych latach, a także Arkadiusza Czerepach z serialu "Ranczo", został zaatakowany przez Telewizję Polską. W programach "Reset" i "#Jedziemy" wytknięto mu pewien występ.
Barciś śpiewał przed Miedwiediewem
Dziennikarze Telewizji Polskiej pokazali ujęcia z Barcisiem i Maciejem Maleńczukiem sprzed 13 lat. Wrócono pamięcią do spotkania ówczesnego prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego z jego rosyjskim odpowiednikiem - Dmitrijem Miedwiediewem.
Elementem tej wizyty był koncert z piosenkami Włodzimierza Wysockiego. Barciś i Maleńczuk byli wykonawcami utworów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj również: Szafranowicz ma problemy. Jest reakcja Czarnka
- Kiedyś powiedziałbym, że był to obciach, dziś powiedziałbym, że to hańba - komentował ten występ dla TVP muzyk Jędrzej Kodymowski. Wtórował mu w programie "#Jedziemy" Jacek Wrona.
- Ci, którzy mieli jeszcze wątpliwości, jak funkcjonuje część show-biznesu, to daje świadectwo tym ludziom, tej kategorii osób, które maluczkim każą postępować wedle szczytnych idei, a sami pokazują swoje prawdziwe oblicze - stwierdził.
Artur Barciś komentuje atak TVP
Nie tylko Barciś i Maleńczuk śpiewali przed rosyjskim prezydentem. Czynili to również inni artyści, ale TVP o tym nie wspomniało. Onet poprosił o komentarz aktora do tej sprawy.
Zobacz koniecznie: Pamiętasz role filmowe Artura Barcisia? [QUIZ]
Nie dam się wciągnąć w ten polityczny konflikt. Bynajmniej nie było to, jak sugeruje TVP, wydarzenie tajne, nikt nie próbował niczego ukryć. Koncert, o którym wspomina TVP, odbył się w momencie, kiedy wszyscy mieliśmy nadzieję na poprawę stosunków z Rosją i jej zwrot w stronę Zachodu. Niestety to się nie udało, może byliśmy naiwni? - powiedział Barciś.
Przyznał, że jest zaskoczony, iż tylko on i Maleńczuk zostali wymienieni przez TVP. - Domyślam się, że nie jest to kwestią przypadku, ale nie będę nazywał tych mechanizmów, by nie zaogniać i tak wciąż niebezpiecznie narastającego sporu politycznego - stwierdził aktor.
Zobacz również: Artur Barciś wydał oświadczenie. "Jestem zmuszony zareagować"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.