Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Aż trudno uwierzyć, ile zarabia Kammel w jeden wieczór. To czyni go "królem"

217

Jednym z głównych źródeł dochodu gwiazd i cenionych dziennikarzy jest prowadzenie różnych eventów, potocznie zwanymi chałturami. Za jeden wieczór najlepsi mogą zarobić nawet 30 tysięcy złotych. Jednym z liderów w tym rankingu jest Tomasz Kammel.

Aż trudno uwierzyć, ile zarabia Kammel w jeden wieczór. To czyni go "królem"
Królowie chałtury w Polsce. Oni zarabiają najwięcej (AKPA, AKPA)

Znane nazwiska przyciągają na imprezy dużo większą publiczność niż konferansjerzy, których nazwisko kompletnie nic nam nie mówi. Nic dziwnego, że najmocniej rozchwytywani są dziennikarze i celebryci z różnych telewizji. Najbardziej rozpoznawalne twarze, które za kamerą czują się jak ryba w wodzie.

Bez żadnych problemów prowadzą oni imprezy, koncerty i spotkania biznesowe. Praktycznie z każdej dziedziny. Jak podkreśla "Super Express" na najwyższe stawki w branży mogą liczyć Tomasz Kammel oraz Krzysztof Ibisz. Każdy z nich za jeden event otrzyma nawet 30 tysięcy złotych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ida Nowakowska o związku Cichopek i Kurzajewskiego

Kammel i Ibisz mają ogromne doświadczenie z pracy w telewizji. Kammel będzie świętował ćwierć wieku pracy w TVP. "Weteran śniadaniówki" od lat związany jest przede wszystkim z "Pytaniem na śniadanie", gdzie tworzył duety z Beatą Sadowską czy Marzeną Rogalską.

Ibisz także w swojej karierze nie z jednego pieca chleb jadł. Jest perfekcjonistą w każdym calu, co widać zawsze, gdy wchodzi na antenę. Prezenter jest świetnie przygotowany do swojej pracy.

Podium zamyka Prokop

Niewiele gorzej w branży radzi sobie Marcin Prokop, który za jeden event inkasuje od 25 do 30 tysięcy złotych. Prokop słynie z dużego poczucia humoru, swobody i profesjonalizmu.

Prowadzący "Dzień Dobry TVN" miał okazję przewodniczyć już konferencji lakierów do paznokci, produktów kulinarnych czy nowości motoryzacyjnych.

W cenie są też usługi Macieja Dowbora i Macieja Kurzajewskiego. Oni zaś mogą liczyć na stawki ok. 20 tys. zł za event.

Co ciekawe, rekordziści potrafią zaliczyć nawet 10 takich spotkań w ciągu jednego miesiąca. Nie jest tajemnicą, że na takich imprezach potrafią zarobić dużo więcej niż pracując w telewizji.

Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Trenował reprezentację Polski w czasach PRL. Teraz grzmi: "To nie jest zespół"
Wspólny zakup losu w Eurojackpot? Jest jeden haczyk
Spędził 46 lat w celi śmierci. Otrzyma gigantyczne odszkodowanie
Brytyjka pojechała na wieczór panieński do Krakowa. "Nigdy tu nie wrócę"
Hipokryzja na drodze? Nagranie z Krakowa wywołało burzę
Ważne zmiany dla podróżujących do Wielkiej Brytanii! Nowy obowiązek
Tego dnia rozpoczną strajk. Odwołają wszystkie loty
Nie żyje 19-letni piłkarz. Doszło do tragicznego wypadku
Trump o wycieku planów ataku na Jemen. "Małe potknięcie, nic poważnego"
Ostatnie pożegnanie Jadwigi Komorowskiej. Poseł wyjawił, jak wspomina zmarłą
Radioaktywne odpady składowane w jeziorze. Doszło do katastrofy
Szkoły w czasach PRL-u. Jasiu, marsz do kąta!
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić