Śmiało można stwierdzić, że świat odzieży luksusowej często bywa niezrozumiały dla większość. Niektóre kreacje są tak oryginalne i nietypowe, że znajdują uznanie tylko u nielicznych.
Obecny dyrektor kreatywny marki Balenciaga Demna Gvasalia uwielbia szokować, co niejednokrotnie już udowodnił.
Na przykład w 2022 r. do sprzedaży trafiła limitowana linia sneakersów za 1 tys. 850 dol., które wyglądały tak, jakby były noszone przez lata. Były powycierane, odbarwione, przedarte i wyglądały na brudne.
Czytaj więcej: Nie do wiary, co wymyśliła IKEA. Internauci drwią na potęgę
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Luksusowa marka modowa sprzedawała także torby wyglądające jak worki na śmieci za prawie 1800 dol.
Teraz hiszpański dom mody zaprezentował światu kolejny kontrowersyjny projekt. Tym razem jest to spódnica unisex, która wygląda jak owinięty wokół bioder ręcznik.
Czytaj także: IKEA zmienia zasady "gry". Chodzi o Black Friday
W opisie produktu można znaleźć informację, że spódnica z ręcznika pochodzi z 30. kolekcji Balenciagi na wiosnę 24. i wykonana jest z bawełny frotte, a także, że posiada regulowany pasek z klamrą wewnątrz. Można odnaleźć na nim również wyhaftowane logo Balenciagi.
Za tego rodzaju spódnicę trzeba zapłacić 695 euro, czyli nieco ponad 3 tys. zł.
Balenciaga sprzedaje spódnicę z ręcznika za ponad 3 tys. zł. IKEA odpowiada
Na nowy produkt domu mody Balenciaga zareagowała IKEA. Zrobiła to oczywiście w swoim stylu, czyli z nutą humoru. Szwedzka firma opublikowała reklamę, w której również prezentuje spódnico-ręcznik.
IKEA SPÓDNICO-RĘCZNIK VINARN W BEŻU. Look numer 110 z Kolekcji Wiosna 24 - czytamy na Instagramie IKEA.
Za spódnicę z ręcznika szwedzkiej firmy zapłacimy niespełna 50 zł. Tak więc Balenciaga ma niezłą konkurencję.
Głos internautów
Internauci zachwyceni są działaniami marketingowymi IKEA.
"Macie śmieszków w marketingu, podoba mi się. Kupiłabym, ale ta cena pewnie w bitcoinach, nie stać mnie", "Mistrzowski trolling", " Uwielbiam taki marketing", "Balenciaga to lubi", "Ooooo, chyba będzie sold out", "Kocham", "Padłam", "Fantastyczne", "Jest moc", "Można zamawiać w preorderze? Czy trzeba czekać na pierwszy drop?", "Światowa moda w zasięgu ręki" - piszą użytkownicy Instagrama w komentarzach pod postem firmy.
Czytaj również: Chciał wesprzeć kobietę. To, co zobaczył odebrało mu mowę