Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Bartek Jędrzejak komentuje plotki o swoim przejściu do TVP. "Są plany rozwoju"

0

Serwis Jastrząb Post w rozmowie z Bartkiem Jędrzejakiem dowiedział się, jakie jest ziarno prawdy w plotkach na temat jego przejścia do TVP. Pytaliśmy go również, co myśli o nowej pozycji Roberta Stockingera w programie "Pytanie na Śniadanie". Czy jest zaskoczony tą zmianą?

Bartek Jędrzejak komentuje plotki o swoim przejściu do TVP. "Są plany rozwoju"
Jędrzejak komentuje plotki (AKPA, AKPA)

Ostatnie przetasowania w polskiej telewizji sprawiają, że widzowie przyzwyczajają się do częstych zmian w obsadzie. Możliwe, że niedługo zobaczymy kolejną znaną twarz w nowym miejscu. Czy Bartek Jędrzejak również może doświadczyć takiej zmiany? Postanowiliśmy zapytać go, czy możliwy jest jego transfer.

Telewizja ma to do siebie, że się zmienia i goni za oczekiwaniami świata i widzów, którzy też się zmieniają. Co do mojego transferu do "Pytania na śniadanie", nie wiem, kto to wymyślił. Natomiast ktoś kto wymyślił ma niesamowitego telewizyjnego nosa, bo dostałem taką informację, że rzeczywiście, gdybyśmy z Kasią Dowbor usiedli w "Pytaniu na śniadanie", to myślę, że bylibyśmy parą do zżarcia, takie były komentarze. (...) Dobrze mi tu gdzie jestem. Są plany rozwoju TVN - mówił dziennikarz.

Jakie jest jego zdanie na temat transferu Roberta Stockingera?

Dziennikarze Jastrząb Post zadali Bartkowi także kolejne pytanie. Niedawno ujawniono, że Robert Stockinger dołącza do nowo odnowionej ekipy "Pytania na Śniadanie". Jak Jędrzejak odnosi się do tej decyzji?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Maciej Zakościelny o powrocie serialu "Kryminalni". "Dostałem taką propozycję"
Robert jest młodym, świetnym facetem, zdolnym dziennikarzem i wypłynął na kolejną głęboką wodę. Jemu akurat tak się złożyło, że dostał propozycję i podjął taką decyzję, że przechodzi. Trzymam za niego mocno kciuki. To jest świetny dziennikarz. (...) Umówmy się, że życie zawodowe nie ma sentymentów. Czasami pracodawcy z dnia na dzień, z minuty na minuty mówią "ty już tutaj nie pracujesz", tak samo czasami pracownicy mówią "jest inny plan, mam inny pomysł na siebie i dziękuję do widzenia". Telewizja to emocje i cykl zmian - wyjaśnił.

Czy dziwi go fakt, że Stockinger nie otrzymał propozycji prowadzenia Dzień Dobry TVN? Jak podkreślił, w telewizji obowiązują pewne zasady, więc nie ma w tym nic niezwykłego.

Telewizja ma do siebie, że wciąga. Zaczynasz od bycia reporterem, potem jesteś prezenterem, potem prowadzisz programy, potem "na żywo" i następnie wielkie show. Wraz z jedzeniem, testowaniem, smakowaniem tego wiadomo, że chce się więcej i być może tak się zdarzyło, że w tym momencie jakiejś specjalnej propozycji dla Roberta nie było, co nie znaczy, że nie byłoby jej za jakiś czas. Robert ma prawo podjąć taką decyzję, wielki szacun i trzymam za niego kciuki - dodał.
Autor: ASD
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
800+ dla Ukraińców. Trzaskowski: jeśli mieszkają i płacą podatki w Polsce
Prorosyjscy hakerzy zaatakowali na Whatsappie. Wystarczyło jedno kliknięcie
Denerwuje cię Danielle Collins? Novak Djoković ma zupełnie inne zdanie
GRU szkoli dywersantów. Tak Rosjanie planują kolejne operacje w Europie
Kontrowersyjna wymiana Birmy z Rosją. To junta wysłała za myśliwce
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić