W ostatnich miesiącach w mediach dużo mówiło się o Bartoszu Żukowskim. W lutym br. za pomocą mediów społecznościowych apelował bowiem o pomoc dla psów odebranych z pseudohodowli pod Inowrocławiem.
Wówczas okazało się, że aktor od lat zajmuje się pomaganiem zwierzętom. Poza angażowaniem się w nowe projekty aktorskie jest też inspektorem ds. ochrony zwierząt.
Serialowy Walduś wielokrotnie brał udział w akcjach ratujących zaniedbane przez ludzi czworonogi. - Od 6-7 lat robię to czynnie, jeżdżę na interwencję, zarywam noce - wyznał jakiś czas temu w rozmowie z o2.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odwalam tam najgorszą, brudną robotę. Gdzieś się czołgam, tarzam się w odchodach, brudach, smrodach. Na tym to polega, nie oszukujmy się, to nie jest odbieranie trzech yorków od starszej pani, która ich nie wyprowadza. To często jest nawet sto albo więcej zwierząt, którym trzeba pomóc. To ciężka, fizyczna praca, która jest też wymagająca emocjonalnie. Ale daje mi ogromną satysfakcję – tłumaczył Żukowski.
Czytaj także: Najtańszy obiad w Zakopanem. Cena? Będziecie zdziwieni
Tymczasem Bartosz Żukowski został ostatnio sfotografowany w domu Henryki Krzywonos - działaczki społecznej Solidarności i słynnej motorniczej z Gdańska. Uśmiechnięty aktor pozuje w towarzystwie posłanki i aktorki Małgorzaty Potockiej.
Miłe, kameralne spotkanie z aktorami: Małgosią Potocką i Bartkiem Żukowskim - napisała pod zdjęciami Henryka Krzywonos.
Czytaj także: Berlusconi chciał numer do Minge. Tak zareagowała
Nie wiadomo jaki był cel spotkania całej trójki, widać jedynie, że wszystkim dopisywał humor. Uwagę przykuwa także odmieniony wygląd serialowego Waldusia.
Żukowski wyraźnie schudł i skrócił włosy. Pozuje z szerokim uśmiechem do zdjęć. Trzeba przyznać, że aktor wygląda kwitnąco.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.