Choć ma dopiero 19 lat, słyszał o niej prawie każdy. Billie Eilish w zawrotnym tempie podbiła rynek muzyczny. Nagrała dwie płyty, a fanom wciąż mało. Młoda gwiazda zdążyła już zebrać ich naprawdę sporo.
W związku z tym Billie co jakiś czas organizuje pewnego rodzaju "integracje" z fanami. Na Instagramie nagrywa live, gdzie odpowiada na bieżąco na pytania. Tym razem padło na zabawę Q&A (pytania i odpowiedzi) na Zoomie. Chętni mieli okazję na żywo i osobiście zadać pytanie swojej idolce.
Niestety poczuli się zawiedzeni internetowym spotkaniem. Nie takiej reakcji spodziewali się po Billie. Wszystko popsuło się na sam koniec.
Jedna z fanek powiedziała: "To nie jest pytanie, ale tak bardzo kocham cię, Billie". Młoda gwiazda nie odpowiedziała ani słowem, po chwili ciszy fanka rozłączyła się. Wtedy Billie Eilish zasłoniła usta, by zakryć uśmiech. Kadr z tego nagrania obiegł TikToka, a rozżaleni fani zaczęli go komentować. Większość uważała, że Billie powinna choćby podziękować.
Do niedawna młoda gwiazda cieszyła się nienagannym wizerunkiem. Jednak parę miesięcy temu znaleziono nagranie, gdzie Billie rzuca rasistowskim komentarzem. W ciągu kilku dni 19-letnia wokalistka straciła kilkadziesiąt tysięcy obserwatorów na Instagramie.
Później świat obiegła wieść o jej rozstaniu z chłopakiem. Miało być kulturalnie, nie obyło się bez wyciągania brudów. Sytuacja z Q&A na Zoomie to kolejna skaza na wizerunku Billie Eilish.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.