Filip Borowiak: Co czuje artystka, gdy dowiaduje się, że wystąpi jako support tak międzynarodowej gwiazdy, jak Jason Derulo?
Blanka: U mnie to był miks podekscytowania i lekkiego ścisku żołądka. Od razu, gdy się dowiedziałam, że to ja wystąpię przez Jasonem, zaczęłam się zastanawiać, co chciałabym pokazać podczas tego występu. Na Torwarze będzie ogromna, wielotysięczna publiczność, która przyjdzie właśnie dla niego, a ja mam ich fajnie rozgrzać przed tym koncertem.
Ta ekscytacja, o której mówisz, musi być o tyle silna, że od małego kochałaś muzykę R&B, której reprezentantem jest właśnie Jason.
Już jako mała dziewczynka obsesyjnie oglądałam nie tylko MTV, ale i kanał, który nazywał się Trace TV, na którym leciały właśnie głównie teledyski wykonawców R&B i hip-hopowych. Wychowałam się na tych rytmach - P. Diddy, Ciara i właśnie np. Jason to totalnie mój świat, który na pewno w pewnym momencie też pojawi się w mojej muzyce. Dlatego jak skończę swój występ, szybko się przebieram i biegnę na widownię, by obejrzeć show Jasona. Nie mogę się doczekać, aż usłyszę na żywo swoje ulubione piosenki, czyli np. "Talk Dirty", "Ridin' Solo" czy "Swalla"!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakie są różnice w przygotowywaniu show, które jest supportem do gwiazdy w kontrze do solowego koncertu?
Mamy kilka ograniczeń technicznych związanych z samą sceną, ale dla mnie one akurat nie są wielką przeszkodą, bo najważniejszy jest przekaz muzyczny. Pracujemy, by czas, który mamy na nasz występ, zagospodarować jak najlepiej i pokazać taką pigułkę tego, kim jako artystka jest Blanka. Na pewno szykuję kilka małych niespodzianek dla publiczności, choć oczywiście wiadomo - nie chcę już teraz wykładać wszystkich kart na stół (śmiech). Zdradzę może tylko, że możecie spodziewać się kolejnych efektownych dance-break'ów podczas występów z ostatnimi singlami.
A czy miałaś już jakikolwiek kontakt z samym Jasonem?
Udało nam się połączyć za pośrednictwem Instagrama i co jakiś czas wymieniamy wiadomości. Dlatego wiem, że Jason też nie może doczekać się wizyty w Polsce. Wszystko też wskazuje na to, że 10 kwietnia podczas koncertu uda nam się spotkać za kulisami, więc gdy spotkasz mnie następnym razem, to wtedy zapytaj mnie o wrażenia po tym spotkaniu.
Na jakim etapie jest nagrywanie twojej płyty?
Jesteśmy już bliżej niż dalej, jeśli chodzi o pracę nad płytą. Wciąż nagrywam, spotykam się z producentami i odkrywam nowe brzmienia. Nie chcę jeszcze podawać żadnych sztywnych dat, ale naprawdę obiecuję, że ta płyta już wkrótce ujrzy światło dzienne. Kolejny singiel będzie mieć premierę bardzo niedługo.
I na koniec nie mógłbym nie zapytać o Eurowizję. W tym roku będzie reprezentować nas Luna, którą - jak widziałem na social mediach - ostatnio poznałaś. Jak oceniasz utwór "The Tower" i jej szanse?
Oczywiście mocno trzymam za nią kciuki. To świetna dziewczyna i na pewno świetnie sobie poradzi w Szwecji. Piosenka "The Tower" to nie do końca utwór w moim klimacie, takich kawałków nie znajdziecie u mnie na playliście, ale uważam, że to naprawdę dobry utwór i ma duży potencjał, żeby podbić serca Europejczyków. Mam nadzieję, że Luna da czadu w maju i pokaże wszystkim hejterom, że ciężka praca i pasja do muzyki same się obronią. Go girl!
Zobaczcie też nasz ostatni wywiad z gwiazdą ze studia Wirtualnej Polski. Gościem ostatniego odcinka była Katarzyna Warnke. Aktorka opowiedziała m.in. jak wyglądają obecnie jej relacje z Piotrem Stramowskim, dlaczego zawiódł ją Szymon Hołownia oraz jak wspomina pracę z Patrykiem Vegą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Michał Szpak też chce jechać znowu na Eurowizję? "Dla mnie to nigdy nie był konkurs, który..."
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.