Georgie Clarke to instagramerka i modelka, która walczy ze szkodliwym trendem pokazywania jedynie perfekcyjnego ciała na zdjęciach. Jest wielką zwolenniczką ciałopozytywności, co zresztą widać na jej profilu.
W social mediach zdobyła olbrzymią popularność właśnie z tego powodu, że nie boi się regularnie pokazywać swojego niedoskonałego ciała, często bez retuszu, w nieodpowiednim świetle, gdzie widać wtedy na nim liczne rozstępy czy cellulit. W skrócie: takiego, jakim jest naprawdę. Tym razem pokazała swoją bożonarodzeniową "oponkę", która pojawiła się na jej brzuchu po wigilijnej kolacji.
Przed/po świątecznym obiedzie! Baw się już dziś, zasługujesz na to! I pamiętaj, że od czasu do czasu możesz się trochę zapuścić. Okres świąteczny, a zwłaszcza Święta Bożego Narodzenia, to czas w roku, w którym można sobie pozwolić na chwilę relaksu i odprężyć się! Bądź szczęśliwy, jedz, co chcesz i świętuj z najbliższymi - czytamy w opisie influencerki.
Pokazała zdjęcia brzucha po Wigilii. Fani jej dziękują
Za zdjęcie fanki podziękowały Georgii, choć wiele z nich zaniemówiło, gdy po raz pierwszy zobaczyły nowy wpis.
Na początku zaniemówiłam! Dziękuję, że jesteś - napisała fanka.
Dzięki tobie zaczynam pozbywać się kompleksów - dzieli się "prywatą" ktoś inny.
Jesteś piękna, nawet pomimo tej oponki. Ja też się nażarłam, no i co?! Wyglądałam jeszcze gorzej, ale to normalne. Ale masz brzuch! Haha - napisał ktoś inny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.