Burza po słowach o Kościele. "Taka jesteś odważna, to zażartuj z islamu"

Jeden z występów Olki Szczęśniak w ramach jej programu "Wszyscy jesteśmy hipokrytami" wywołał mieszane uczucia nawet wśród miłośników stand-upu, którzy przecież oglądając satyryczne wystąpienia, muszą uzbroić się w szczególny dystans do siebie i otoczenia. Największe emocje wywołał poruszony przez stand-uperkę temat Kościoła i katolików.

Czytaj także: Były ksiądz, potem poseł, skazany. Miał posiadać pornografię dziecięcą

Szczęśniak na scenie nie przebierała w słowach, zahaczyła m.in. o kwestie pedofili w Kościele, szydziła z hipokryzji niektórych duchownych, w humorystyczny sposób wspomniała też m.in. o "hejcie" szerzonym w sieci - także na jej profilu społecznościowym - przez "Rycerzy Chrystusa".

"Wrzucam, póki mogę"

Teraz stand-uperka postanowiła przypomnieć na Facebooku swój monolog, jak podkreśliła - "póki jeszcze może". Jak można się domyślić, nawiązała do projektu zmian w Kodeksie karnym autorstwa Solidarnej Polski, zakładającego zaostrzenie przepisów za obrazę uczuć religijnych. Projekt trafił do Sejmu w ubiegłym tygodniu, a o planach jego wprowadzenia informował wcześniej wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

Czytaj także: Ochojska uderza w Zbigniewa Ziobrę. Ostre słowa. "Do zakładu karnego"

''Kto publicznie lży lub wyszydza Kościół, podlega karze do dwóch lat więzienia" - napisała Szczęśniak pod nagraniem z występu, cytując modyfikację jednego z przepisów Kk, zaproponowaną przez ugrupowanie Zbigniewa Ziobry w ramach nowego projektu.

"Żartuj z islamu"

Stand-up kobiety nie wszystkim się spodobał, niektórzy internauci poczuli się urażeni, czemu dali wyraz w komentarzach pod nagraniem. "Taka jesteś odważna, to zażartuj z islamu..." - brzmiał jeden z wpisów na profilu Szczęśniak.

Stand-uperka nie zwlekała z odpowiedzią. W nowym poście w charakterystycznym dla siebie ironizującym tonie odpowiedziała na zaczepki internautów.

Czytaj także: Terlikowski z niesmakiem o Watykanie: Słabo to wygląda