Barbara Kurdej-Szatan nie znika z czołówek portali plotkarskich. To za sprawą jej ostatniego wybryku. Przypomnijmy, że wrzuciła do sieci bardzo wulgarny wpis.
KUR*** !!!!!!!!!! KUR*** !!!!!!!!!!!!!!!! Co tam się dzieje !!!!!!!! To jest kur*** "straż graniczna" ????? "Straż" ?????????? To są maszyny bez serca bez mózgu bez NICZEGO !!!! Maszyny ślepo wykonujące rozkazy !!!!! Kur*** !!!!!! Jak tak można !!!!!!! Boli mnie serce boli mnie cała klatka piersiowa trzęsę się i ryczę !!!!!!! Mordercy !!!!! Chcecie takiego rządu wciąż ????? Który zezwala na takie rzeczy wręcz rozkazuje tak się zachowywać ??????? Kur*** !!!!!!!! – grzmiała na Instagramie.
Czytaj także: Atak zimy w Chinach. Takich opadów nie było od 116 lat
Kurdej-Szatan oczywiście ponosi konsekwencje tego zachowania. Już została zwolniona z Telewizji Polskiej, a ponadto tym wybrykiem zajęła się prokuratura.
Małgorzata Rozenek apeluje. '"Bardzo proszę..."
Głos w sprawie skandalicznego wpisu zabrała także Małgorzata Rozenek. Ostatnio udzieliła ona wywiadu, w którym wypowiadała się na temat przeklinania.
Pojawiły się sugestie, że w ten sposób chciała odpowiedzieć na wpis Kurdej-Szatan. "Bardzo proszę o niełączenie mojej wypowiedzi na zupełnie inny temat z osobą @kurdejszatan. Nie wykorzystujcie moich słów do nakręcania spirali hejtu, z jakim mierzy się ostatnim czasem @kurdejszatan" - zaapelowała Rozenek na Instastory.
Nie oceniam słów Basi, nie mam czasu, żeby się nad tym głębiej zastanowić, ale nigdy nie przyłożę ręki do linczu - dodała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.