pogoda
Warszawa
13°
aktualizacja 

Był fryzjerem prezydenta Dudy. Po latach ujawnia. "Daliśmy się nabrać"

180

Jacek Szawioła, uczestnik "Googlebox" w przeszłości był fryzjerem pary prezydenckiej - Andrzeja i Agaty Dudów. Po latach wyznał, dlaczego zrezygnował z tej posady.

Był fryzjerem prezydenta Dudy. Po latach ujawnia. "Daliśmy się nabrać"
Fot. AKPA/Jacek Szawioła (AKPA)

Internauci znają go z programu "Googlebox". Jacek Szawioła jest również fryzjerem. Niewielu jednak wie, że w przeszłości miał okazję dbać też o fryzury pary prezydenckiej, Andrzeja Dudy i jego żony Agaty. 

Wielokrotnie otwarcie mówił o swojej orientacji, jednak w murach pałacu prezydenckiego podobno nie stanowiło to żadnego problemu. Sam prezydent miał mieć przyjazne nastawienie do Szawioły. 

W rozmowie z "Plotkiem" Szewioła zdradził, jak na co dzień wyglądała współpraca z prezydentem i jego małżonką. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Leszczak zdradza szczegóły terapii z Koterskim: "Rozstaliśmy się dwa razy"!

Jacek Szawioła o współpracy z Andrzejem Dudą

Wtedy nie miał takich wartości jak ma teraz. Wtedy miał być prezydentem wszystkich Polaków. Kaczyński siedział w podziemiu. To była pierwsza kampania. Nasz prezydent nawet gdzieś puszczał mi oczko, mówiąc, że nie ma nic przeciwko, by gej pracował w kancelarii prezydenckiej - zdradza Jacek Szawioła. 

Początki były obiecujące. Szybko jednak Jacek Szawioła zorientował się, że nie powinien współpracować z parą prezydencką. 

Mimo podwyżki, jaką mu proponowano, ten nie zamierzał zmienić zdania. Chciał jak najszybciej zakończyć współpracę ze względu wartości, jakie wyznawał. 

W rozmowie z portalem dodał również, że zrezygnował z posady fryzjera u pary prezydenckiej bez żadnych wyrzutów sumienia. Do dziś uważa, że to była najlepsza decyzja, jaką przyszło mu podjąć. 

- Teraz z perspektywy czasu, mimo że z nim pracowałem, to nie mam poczucia obciachu. Całe to zło wydarzyło się później. Ja odszedłem w idealnym dla siebie momencie - mówi "Plotkowi".

W momencie, kiedy się zorientowałem, że to idzie w złym kierunku, że chyba wszyscy daliśmy się nabrać, to nie chciałem być tego częścią. Wtedy powiedziałem "dziękuję bardzo, do widzenia". Zaproponowano mi jakieś pieniądze na stałe, ale powiedziałem NIE - zdradził Szawioła.
Autor: ACZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 20.04.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje doktor Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska. Mama Przemysława Gosiewskiego miała 89 lat
Kenia. Lew zaatakował na ranczu. Nie żyje 14-latka
USA. Niewielki samolot wleciał w linie energetyczne. Cała załoga zginęła
Afera o nazwy czekoladowych zajączków. Mają nie kojarzyć się z Wielkanocą?
Strażacy z OSP nie uklękli. Ksiądz odmówił im komunii świętej
Wyjątkowa tradycja na południu Francji. Historia tego posiłku sięga czasów Napoleona
Najpierw Jezus, później masa! Ten ksiądz budzi respekt nie tylko na plebanii
Nazywane jest wielkanocnym drzewem. Spotkamy je w polskich parkach
Co robił wiceprezydent USA u papieża w Wielkanoc? Kulisy spotkania
Wielkanoc bez zajączków? Ich przyszłość już raz wisiała na włosku
1 mln wyświetleń. Dramatyczne zdarzenie w Rudzie Śląskiej
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić