Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Były mąż milioner zabrał głos. Ujawnił powody rozstania z Liszowską

33

Joanna Liszowska i Ola Serneke długo tworzyli idealny związek. W roku 2018 Polską wstrząsnęła jednak informacja, iż popularna aktorka oraz szwedzki milioner rozstają się. Serneke postanowił teraz przerwać milczenie i zdradził, co doprowadziło do końca małżeństwa z Liszowską.

Były mąż milioner zabrał głos. Ujawnił powody rozstania z Liszowską
Były mąż Joanny Liszowskiej przerwał milczenie. Dlatego się rozstali (AKPA, AKPA)

Joanna Liszowska i Ola Serneke tworzyli udany związek, co skłoniło parę do zawarcia związku małżeńskiego w lipcu 2010 roku. Ceniona aktorka i szwedzki milioner potrafili łączyć aktywności zawodowe z rodzicielstwem, ale ostatecznie ich relacja nie przetrwała próby czasu. W roku 2018 doszło do rozwodu, o którym Liszowska poinformowała dopiero po fakcie.

Były mąż Joanny Liszowskiej przerwał milczenie. Dlatego się rozstali

Gwiazda serialu "Przyjaciółki" zadbała o to, by szczegóły rozstania z Serneke nie wyciekły do mediów. Gdy w końcu potwierdziła, że jej związek z biznesmenem pochodzącym ze Skandynawii jest przeszłością, nie kryła satysfakcji, iż informacja o rozwodzie długo utrzymywana była "z daleka od wścibskich oczu i uszu".

Liszowska i Serneke doczekali się dwóch córek. Emma i Stella po latach łączą aktorkę i milionera, którzy wychowują pociechy w przyjacielskiej atmosferze.

"Oto naga prawda. Już blisko rok jestem po rozwodzie (w Szwecji) z daleka od wścibskich oczu i uszu. Z byłym mężem pozostajemy w bardzo przyjacielskiej, życzliwej relacji pełnej szacunku i troski o nasze córeczki. Życie dawno potoczyło się dalej" - tak o rozwodzie pisała Liszowska w mediach społecznościowych.

O ile aktorka tematu rozwodu unika jak ognia, o tyle milczenie przerwał jej były partner. Serneke udzielił wywiadu w "Summer in P1". Szwed przyznał, że do rozstania doprowadził fakt, że utrzymanie odpowiedniego balansu pomiędzy biznesem a rodzicielstwem okazało się zbyt trudne. W efekcie milioner często bywał gościem w swoim domu.

- Głównym powodem rozwodu było to, że moja firma zajęła mi wiele czasu. Nie mogłem być tak obecny, jak chciałem. Ani z Joanną, ani z dziećmi. I to jest wysoka cena do zapłacenia, zarówno dla mnie, jak i dla nich - powiedział Serneke.

Serneke temat rozstania z Liszowską poruszył też w rozmowie z dziennikiem "Expressen", w którym podkreślił, że dla niego i byłej małżonki priorytetem pozostaje dobro córek. - Mamy dobre relacje jako przyjaciele i rodzice naszych córek. Zdecydowaliśmy kilka lat temu, kiedy rozpoczął się rozwód, że należy się skupić na dzieciach i zdecydowanie nie powinniśmy się kłócić i być samolubni - zdradził milioner.

Po rozstaniu z Liszowską szwedzki biznesmen popadł w tarapaty. Jak informował "Goeteborgs-Posten", Serneke anonimowo zamieszczał na forach komentarze, które uderzały w interesy konkurencyjnych firm. Nie naruszył tym prawa, ale swoim zachowaniem uderzył w wizerunek budowanej przez siebie firmy. Dlatego postanowił zrezygnować z funkcji prezesa.

Zobacz także: Marcin Prokop ocenia, jak Małgorzata Rozenek poradzi sobie w roli prowadzącej "Dzień Dobry TVN".
Autor: ŁKU
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić