Na pewno nie tak miniony odcinek "Tańca z gwiazdami" wyobrażali sobie Maciej Musiał i Daria Syta. Ta para musiała przełknąć gorycz porażki - nie zdołała awansować do najważniejszego etapu walki o Kryształową Kulę.
W pierwszej rundzie niedzielnego odcinka Maciej i Daria zatańczyli salsę do kultowego hitu "Bajlando". Wymownie ten występ skomentował Rafał Maserak.
Chciałem dać wam taką radę - najważniejsze, żeby w półfinale zatańczyć na maksa i iść na całość. Każdy taniec zatańczyć tak, jakby to był wasz ostatni taniec. A ty tę salsę dzisiaj zatańczyłeś na maksa swoich możliwości - podkreślił juror.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W drugiej rundzie para zaprezentowała quickstepa. Tuż przed tańcem Musiał spostrzegł, że "ten taniec albo zapewni finał, albo będzie końcem pięknej przygody". Ostatecznie zmaterializował się ten drugi scenariusz.
Maciej Musiał zwrócił się do produkcji "Tańca z gwiazdami"
Gdy stało się jasne, że Daria Syta i Maciej Musiał zostali wyeliminowani, celebryta krótko przemówił. Na wstępie zwrócił się do tanecznej partnerki.
Bardzo ci dziękuję Daria za wszystko, czego mnie nauczyłaś. Jesteś wspaniała. Dziękujemy widzom, że wybierali ten program - zaznaczył.
A po chwili skierował słowa w stronę producentów programu.
Dziękuję produkcji, choć nie zawsze się zgadzaliśmy. Dziękuję sobie, że udało mi się zachować w tym programie siebie i że zostawiłem tu dużo emocji i fajnie jest tak żyć, że dużo się z siebie daje - podsumował.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.