Cała Polska widziała ją w "Top Model". Wiemy, co teraz robi. Zdziwieni?

Polska usłyszała o Angelice Fajcht w 2011 roku, gdy wystąpiła w programie "Top Model". Nie dostała się do domu modelek, ale i tak było o niej głośno za sprawą tego, jak potraktował ją jeden z jurorów. Następnie znalazła się na ustach Polski po występie w "Dzień Dobry TVN". A potem zniknęła. Co się z nią dzieje? Jak ustaliliśmy, właśnie odnosi sukcesy w... dalekiej Azji.

Angelika FajchtAngelika Fajcht
Źródło zdjęć: © AKPA

Karierę zaczęła z przytupem, a potem zniknęła. Ale jak się okazuje, Angelika Fajcht wcale nie zrezygnowała z marzeń o modelingu.

Często współpracuje z projektantem Danielem Jacobem Dalim, który ubiera takie gwiazdy jak Paris Hilton.

Ostatnio zaś reprezentowała Polskę w Wietnamie, gdzie zdobyła jedną z ośmiu statuetek przyznawanych podczas Miss Business Global Awards.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na Eurowizji 2023 znowu przypomnieli ubijanie masła. Cleo komentuje

Pierwsze miejsce zdobyła kandydatka z Wietnamu, drugie miss z Łotwy, ostatnie na podium były Filipiny. Polska zakwalifikowała się do ścisłego finału Top 8.

Angelika Fajcht z nagrodą w Azji

Była kandydatka na "Top Model" uzyskała koronę w kategorii Miss Business Charity.

Nie chodzi tylko o zdobywanie nagród i koronę. To ułatwia promowanie bezinteresownego pomagania nie tylko ludziom, ale i zwierzętom. Musimy dbać o nasza planetę, aby nam i przyszłym pokoleniom lepiej się żyło - tłumaczy Fajcht.
Polka z nagrodą w Azji
Polka z nagrodą w Azji © Angelika Fajcht

Angelika zachęca ludzi do adopcji zwierząt i stara się wykorzystywać swoją rozpoznawalność do promocji zbiórek na rzecz potrzebujących.

Modelka wkrótce wyruszy na podbój innych krajów azjatyckich, gdzie – jak zapewnia - z dumą będzie reprezentować Polskę.

Modelka zamierza podbić Azję
Modelka zamierza podbić Azję © Angelika Fajcht

Kim jest Angelika Fajcht?

W 2011 roku wzięła udział w programie "Top Model". Cała Polska zapamiętała ją po tym, gdy juror Dawid Woliński postanowił na wizji sprawdzić, czy jej piersi są naturalne.

Wybuchł ogromny skandal, a na TVN została złożona skarga do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Następnie Angelika Fajcht pojawiła się w "Dzień dobry TVN", a jej występ przeszedł do historii. Modelka udawała wówczas gitarzystkę. Trzymała w rękach gitarę, choć nie zamierzała na niej grać. Zadbała jednak o to, by dobrze się prezentować.

To wszystko było zamierzone. Po prostu miałam być tam ładną dziewczyną, zgrabną, a gitara to jest rekwizyt - tłumaczyła sama zainteresowana, którą okrzyknięto "gitarzystką z DDTVN".
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"
Kuriozalny wywiad. Wpadka rosyjskiej dziennikarki
Kuriozalny wywiad. Wpadka rosyjskiej dziennikarki
Ujawnili partnerkę patriarchy Cyryla. Jest z nim od 50 lat
Ujawnili partnerkę patriarchy Cyryla. Jest z nim od 50 lat
Kupowali choinkę, dostali mandat. Wszystko nagrał. "Żenada"
Kupowali choinkę, dostali mandat. Wszystko nagrał. "Żenada"
Pogoda na Sylwestra. Polacy szykujcie się
Pogoda na Sylwestra. Polacy szykujcie się
Czarny scenariusz dla Ukrainy. "Sytuacja może stać się krytyczna"
Czarny scenariusz dla Ukrainy. "Sytuacja może stać się krytyczna"
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Dobra wiadomość dla pasażerów. PKP szykuje zmiany na święta
Dobra wiadomość dla pasażerów. PKP szykuje zmiany na święta
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Wozili ludzi na aplikację, sprawdziła ich policja. Oto wyniki kontroli
Wozili ludzi na aplikację, sprawdziła ich policja. Oto wyniki kontroli
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać