Cezary Żak coraz więcej czasu poświęca reżyserowaniu teatralnych spektakli. Artysta nie ukrywa, że sprawia mu to bardzo dużą przyjemność. Dlaczego obecnie woli reżyserowanie od występowania na scenie?
Żak uważa, że polską publiczność łatwo rozśmieszyć. Zdaniem celebryty, aktorstwo komediowe stało się dużo mniej wymagające i nie jest już takim wyzwaniem jak kiedyś.
Nie chcę mówić, że mam o niej coraz gorsze zdanie, ale coraz mniej jest ona wymagająca. Wiem to, bo gram 250 spektakli w roku, głównie komedii. I widzę, że coraz mniej publiczność ode mnie wymaga. Dlatego zrezygnowałem z estrady już prawie całkowicie. Jeszcze niedawno przyjmowałem zaproszenia, pojawiałem się na jakimś koncercie, powiedziałem monolog sprzed 30 lat i on ciągle śmieszył, a od jakiegoś czasu już nie śmieszy, bo ludzie go nie rozumieją. Widzę w teatrze, że jak coś jest metaforyczne, to ludzie nie wiedzą, co my gramy - podkreślił Cezary Żak w podcaście "Wojewódzki&Kędzierski".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Cezary Żak wprost o TVP
Żak zabrał również głos na temat TVP. Ocenił, że stacja publiczna promuje mało ambitną muzykę. Na podstawie jego słów można wnioskować, że nie lubi disco polo.
Uważam, że to jest muzyka niszowa, która powinna mieć swoje miejsce, ale nie w mainstreamie. To jest słaba muzyka, ze słabą literaturą. Nie chce mi się na ten temat rozmawiać - wyjaśniał.
Popularny aktor twierdzi, że telewizja publiczna powinna postępować inaczej. Uważa, iż jej zadaniem jest prezentowanie dzieł ambitnych, a zarazem wymagających.
Niech sobie będzie, ale nie w kanale pierwszym Telewizji Polskiej, który z założenia powinien być misyjny. Należy równać w górę, a nie w dół - podsumował.
Czytaj także: Finał głośnej afery. Sąd zadecydował ws. Kurdej-Szatan
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.