O Irance Sahar Tabar świat usłyszał już trzy lata temu. Wówczas poinformowano, że gwiazda mediów społecznościowych znana jaka "Zombie Angelina" przeszła 50 operacji plastycznych i schudła 40 kg, by upodobnić się do amerykańskiej aktorki Angeliny Jolie. Tabar stała się rozpoznawalna dzięki Instagramowi, który jest jedyną platformą społecznościową dostępną w Iranie.
Na początku października 2019 r. Tabar trafiła do aresztu w Iranie. Kobieta została oskarżona m.in. o bluźnierstwo, podżeganie do przemocy, zdobywanie dochodów w niewłaściwy sposób i zachęcanie młodzieży do deprawacji.
Jak donosi teraz "Daily Mail", irańska dziennikarka i działaczka opozycji Masih Alinejad rozmawiała z prawnikiem Tabar, który potwierdził, że 23-latka została skazana na 10 lat więzienia za "publiczne promowanie deprawacji".
W październiku irańska telewizja państwowa wyemitowała wywiad z Sahar Tabar, w którym oskarżona wyglądała na skruszoną i powiedziała, że żałuje swoich czynów. Iranka przyznała również, że żałuje operacji plastycznych, na które się zdecydowała.
Gwiazda Instagrama przyznała się, że przeszłą operację nosa, wypełniała usta i miała zabieg liposukcji (odsysanie tłuszczu), mimo że wcześniej utrzymywała, że jej wygląd to zasługa makijażu i edycji zdjęć.
Czytaj także: Na nic starania. Wielka porażka Trumpa
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.