Anita Lipnicka odwiedziła studio Wirtualnej Polski, by opowiedzieć o kulisach powstawania swojej nowej płyty "Śnienie". Na premierowe utwory wokalistki jej fani musieli czekać aż 6 lat. Wokalistka opowiedziała nam, z czego wynikała ta przerwa i zdradziła, jak będzie wyglądać jej nowa trasa koncertowa.
Podczas rozmowy Anita Lipnicka wypowiedziała się również na temat muzycznych programów rozrywkowych. Okazuje się, że nieraz pojawiały się propozycje, by gwiazda była jurorką w tego typu programach. Lipnicka odrzuciła m.in. ofertę sędziowania w programie emitowanym na antenie TVP - "The Voice of Poland".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odmówiłam udziału we wszystkich możliwych programach tego typu. Ja nie wierzyłam w te formaty, gdy proponowano mi tę rolę. Była propozycja z "The Voice of Poland", gdy byliśmy razem jeszcze z Johnem Porterem. Chcieli, byśmy razem wystąpili w tym programie. Były różne propozycje i ja ich nie podejmowałam - zdradziła nam Lipnicka.
Piosenkarka wytłumaczyła, dlaczego nie chciała oceniać młodych talentów.
Te programy to jest trochę droga, z którą ja się wewnętrznie nie zgadzam. Pragnienie sławy w dzisiejszych czasach jest inaczej pojmowane, niż w czasach, gdy ja zaczynałam. Kiedyś młodzi ludzie nie chcieli być sławni i bogaci, tylko chcieli coś zrobić, to była nasza motywacja (...) Dzisiaj wszyscy chcą być sławni w 5 minut. Nie zastanawiają się, jak to zrobią, byleby dojść do tego punktu - powiedziała artystka.
A czy dziś rozważyłaby propozycję udziału w "The Voice"? I dlaczego nie lubi oglądać muzycznych programów rozrywkowych? Odpowiedzi na te pytania również znajdziecie w krótkim fragmencie rozmowy.
Zobaczcie też cały, niemal godzinny wywiad z Anitą Lipnicką. Wokalistka zdradziła nam m.in. dlaczego nie wyobraża sobie grać darmowych imprez plenerowych, jakie są powody, że jej nowe piosenki nie są grane w radiu oraz jak doszło do jej współpracy z Pawłem Domagałą:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.