Ślub Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela miał absolutnie wyjątkowy charakter. Para sakramentalne "tak" powiedziała sobie w Zakopanem, na Krzeptówkach. Wesele zakochanych odbyło się w góralskim stylu.
Zapewne wówczas absolutnie nie zakładali, że ich związek kiedyś może się rozpaść. Niestety, ten czarny scenariusz znalazł odzwierciedlenie w rzeczywistości. Prezenterka i aktorka porzuciła tancerza, by związać się z kolegą z TVP, Maciejem Kurzajewskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakiś czas temu udała się z nim na wakacje do Egiptu. Później wyruszyła w podróż bez ukochanego. I to właśnie do... Zakopanego, gdzie 15 lat temu powiedziała sakramentalne "tak" Marcinowi Hakielowi.
Maciej Kurzajewski pewnie nie jest z tego powodu szczęśliwy. W końcu istnieje ryzyko, że wspomnienia z mężem odżyją ze zdwojoną siłą. Prezenter TVP jednak musi to znieść. Prawdziwa miłość nie takie próby wytrzymuje - podkreśla "Super Express".
Maciej Kurzajewski osamotniony
Do Zakopanego Kasia Cichopek udała się razem z córką. "SE" zauważa, że Marcin Hakiel został z synem, zaś Maciej Kurzajewski w pojedynkę biegał w lesie w Starej Miłosnej.
Zapewne Kurzajewski bardzo tęskni za swoją ukochaną. Cichopek najwidoczniej jednak uznała, że to dobry moment, by zabrać gdzieś córkę i poświęcić czas wyłącznie jej.
Czytaj także: Nauczyciele się jednoczą. "Zadbamy o przekaz wartości cywilizacji chrześcijańskiej uczniom w polskiej szkole"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.