— Do końca tego tygodnia nowa koalicja wybierze kandydata na prezesa Telewizji Polskiej — poinformował kilka dni temu portal Wirtualnemedia.pl. Jeśli te informacje się potwierdzą, ostateczną decyzję poznamy już wkrótce.
Nieoficjalnie mówi się, że nowym prezesem może zostać Tomasz Sygut, który rozstał się z TVP tuż przed powołaniem nowego zarządu spółki z Jackiem Kurskim jako prezesem, a obecnie pracuje w Miejskich Zakładach Autobusowych.
Jedno jest pewne - czeka nas duże przemeblowanie w mediach publicznych. Jeszcze zanim zaczęło się obsadzanie czołowych stanowisk, media co rusz informowały o ewakuacji gwiazd TVP oraz ''epidemii L4'' wśród reporterów i prezenterów. Cóż, jak wiadomo - na początku był chaos. Pytanie tylko, co z niego wyniknie w tym przypadku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Semka - publicysta, pisarz i dziennikarz, na antenie Radia Wnet skomentował plany przejęcia mediów publicznych przez obóz Donalda Tuska. Co powiedział na ten temat?
Dziennikarz zwrócił uwagę na kilka elementów. Mówił m.in. o próbach "rozmiękczania" TVP przez niektóre media (m.in. właśnie poprzez informowanie o masowych odejściach), a także o propozycji jednego z wykładowców Uniwersytetu Warszawskiego, by dokonać "obywatelskiego wejścia do TVP".
Trzecia metoda to budowanie konfliktu wewnątrz, szukanie grupy już pracujących dziennikarzy, którzy ogłoszą, że odmawiają wykonywania zadań. Kamerzysta, który mówi, że nie będzie. Chodzi o ludzi, którzy bezpośrednio mogą wpłynąć na zakłócenie działania. Wtedy oczywiście minister kultury interweniuje. Ostatni plan to pomysły prawne wymyślenia formuły likwidacji i ominięcia zakazu tego typu działań, które sformułował Trybunał Konstytucyjny - rozprawiał Semka.
Dojdzie do wrogiego przejęcia TVP?
Semka wspomniał również o możliwości ''brutalnego przejęcia'' mediów publicznych. Zdaniem gościa Radia Wnet, w najbliższych dniach mogą zapaść najważniejsze decyzje.
Myślę, że ten tydzień będzie kluczowy. Wykonanie brutalnego przejęcia, gdyby odbyło się przed Świętami, to myślę, że agresorzy założyliby, że potem jest okres Świąt, ludzie skupiają się na swoim życiu rodzinnym, potem okres do Sylwestra. (…) I to jest moment, który miałby spowodować oswojenie się z wrogim przejęciem telewizji - stwierdził dziennikarz.
Podczas wywiadu Semka odniósł się także do skandalu z udziałem Grzegorza Brauna. Stwierdził, że mamy do czynienia ze stosowaniem podwójnych standardów.
Pani Scheuring-Wielgus przerwała nabożeństwo, wtargnęła do kościoła z transparentami. Trafnie przypomniano, jaką słuszną reakcje oburzenia wywołał czyn Grzegorza Brauna, a jak zupełnie nie przeszkadza to pani Scheuring-Wielgus robienia kariery w tym rządzie - powiedział.
Semka po studiach pracował jako redaktor w Telewizji Polskiej, prowadził program z Jackiem Kurskim, a potem napisał z nim książkę. Obecnie pisze dla ''Do Rzeczy'' oraz ''Rzeczpospolitej''.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.