Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Co się dzieje u Krawczyków? Niepokojące doniesienia z domu artysty

212

Wojna o spadek po Krzysztofie Krawczyku trwa w najlepsze i jak donoszą bliscy znajomi spadkobierców, żadna ze stron nie chce odpuścić. Syn wybitnego artysty nie zadowolił się zachowkiem, a "Ewa nie ma w ogóle ochoty niczym się dzielić".

Co się dzieje u Krawczyków? Niepokojące doniesienia z domu artysty
Kolejny spór o spadek w rodzinie Krawczyków (AKPA)

Spór o wart blisko 3 miliony majątek po zmarłym Krzysztofie Krawczyku nie gaśnie, choć od śmierci artysty minęło już sporo czasu. Syn artysty Krzysztof Krawczyk junior nie zadowolił się zachowkiem, który otrzymał po ojcu i walczy o połowę majątku. Pomysł ten nie podoba się jednak żonie zmarłego.

Jak podaje "Super Express", Ewa Krawczyk niedawno kupiła mieszkanko w Międzyzdrojach za pieniądze ze sprzedaży ziemi, a cytowany przez tabloid przyjaciel rodziny, Marian Lichtman z zespołu Trubadurzy przyznaje, że taką samą możliwość chciałby mieć także syn Krawczyka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Byliśmy na grobie Krawczyka. Ewa Krawczyk: "Nie radzę sobie"
Wypadałoby, aby dostał godną część spadku i prawo do tantiem, to, co mu tata obiecał, a Krzysztof zawsze podkreślał, że połowa jego majątku jest dla syna. Będąc w kręgu najbliższych przyjaciół, wielokrotnie podkreślał, że połowa jest dla żony, a połowa dla Krzysia. - podkreśla muzyk w rozmowie z "Super Expressem"

Ze swoich praw do majątku po ojcu, Krzysztof Krawczyk junior rezygnować raczej nie zamierza, ale sprawa utknęła w sądzie. Marian Lichtman na łamach "SE" przyznaje, że sam zeznawał już w listopadzie i podkreśla, że przesłuchani na te okoliczność zostali już wszyscy niezbędni świadkowie. Mimo to, wciąż nie ma wyroku.

Zaprzyjaźniony ze zmarłym Krzysztofem Krawczykiem muzyk, nie kryje także swoich sympatii i otwarcie kibicuje młodemu Krawczykowi w batalii o spadek. Marian Lichtman wprost przyznaje, ze ma nadzieję, że gdy Krzysztof Krawczyk junior wygra, także kupi sobie mieszkanie.

Wciąż czekamy, jak sąd to wszystko rozstrzygnie. Ewa nie ma ochoty w ogóle niczym się dzielić. Nawet skarpetki po ojcu nie dostał - żali się dziennikarzom "Super Expressu".
Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić