Wbrew domysłom, Martyniuk zaprzecza w rozmowie z nami, że postawił na jakąś wyspecjalizowaną dietę. Wokalista Akcentu podkreśla, że po prostu postawił na zdrowy tryb życia.
Nie zmieniłem trybu życia, naprawdę. Dużo ruchu, sporo koncertów, koszenie trawki i mniej słodyczy. To mój sposób na utrzymanie sylwetki - mówi w rozmowie z o2.pl Zenek Martyniuk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Policjantka zawróciła w głowie kibicom. O to ją proszą
Piosenkarz disco polo podkreśla, że stawia głównie na aktywną rekreację na działce. Ograniczył też słodycze i regularnie je. Stara się przede wszystkim spożywać obfite śniadania.
Co je Zenek Martyniuk? Zaskakujące!
Martyniuk przekazał nam, że jego jadłospis to przede wszystkim zupy. "Nie odmawiam sobie jednak też dodatkowych przyjemności" stwierdził autor hitu "Przez Twe oczy zielone".
Przede wszystkim piję dużo niegazowanej wody, ale co jakiś czas sięgnę po jakąś coca-colę zero. Jem bardzo dużo zup. Szczególnie lubię ogórkową i szczawiową. Ograniczam pieczywo. Jak już to tylko ciemne. Nie odmówię jednak deseru. Uwielbiam np. truskawki z bitą śmietaną - mówi nam Zenek Martyniuk.
Lider zespołu Akcent stanowczo zaprzecza, że koncertowy tryb życia utrudnia wprowadzanie zdrowych nawyków.
Ja od zawsze staram się prowadzić zdrowo. Nawet żona nie musi mnie pilnować. Lubię biegać, chodzę na spacery. W trakcie koncertów tańczę, ruszam się, przesyłam pozytywną energię. Niekiedy robię wręcz kilometry - śmieje się gwiazda disco polo.
Czytaj także: Koszmarne plotki o Jungowskiej. Już wszystko jasne
Według Zenka Martyniuka koncertowa rzeczywistość pomaga wręcz w utrzymaniu sportowej, zdrowej sylwetki. Kto wie? Być może postawa lidera Akcentu będzie inspiracją dla wielu jego fanów!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.