Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Co u Rydzyka mówią ws. tabletki "dzień po"? Sprawdziliśmy to

50

Rząd sfinalizował prace w sprawie tabletki "dzień po". Projekt teraz zostanie przesłany do Sejmu. Działania te nie podobają się Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia. Stowarzyszenie zaapelowała do Szymona Hołowni o powstrzymanie zmian przepisów prawa farmaceutycznego. Głos na łamach portalu Radia Maryja zabrała Ewa Kowalewska, dyrektor Human Life International Polska.

Co u Rydzyka mówią ws. tabletki "dzień po"? Sprawdziliśmy to
Tadeusz Rydzyk (AKPA, AKPA)

W środę, 24 stycznia, Donald Tusk poinformował, że Rada Ministrów zakończyła prace nad projektem nowelizacji Prawa farmaceutycznego. Zmiany dotyczą dostępu do antykoncepcji awaryjnej, czyli tzw. pigułki dzień po. Ma być ona dostępna bez recepty dla osób, które ukończyły 15 lat.

Chodzi o jeden konkretny specyfik nazwany w ustawie EllaOne. To jest metoda, która uniemożliwia doprowadzenie do zapłodnienia, a więc nie jest to tabletka wczesnoporonna, co budziło emocje w wielu kręgach, tylko zapobiegająca zajściu w ciążę - wyjaśniał premier.

Zastrzegł, że "poniżej 15. roku życia wymagana będzie recepta". Dodał, że "jest to rozwiązanie najbardziej powszechne w krajach Unii Europejskiej i umożliwi powszechny dostęp do antykoncepcji awaryjnej dla tych wszystkich, dla których do tej pory ona była właściwie niedostępna". Projekt ma zostać przesłany do Sejmu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 26.01

W związku z tym Polska Federacja Ruchów Obrony Życia zaapelowała do marszałka Sejmu, Szymona Hołowni, o powstrzymanie zmian przepisów prawa farmaceutycznego.

Te przepisy skierowane do Sejmu są sprzeczne z ochroną zdrowia kobiet, zwłaszcza tych niepełnoletnich, których układ rozrodczy nie jest w pełni dojrzały - czytamy w apelu skierowanym do marszałka Szymona Hołowni.

Dyrektor Human Life International Polska o pigułce "dzień po": niszczy poczęte życie

Głos w tej sprawie na łamach portalu Radia Maryja zabrała Ewa Kowalewska, dyrektor Human Life International Polska. Kobieta podkreśla, że "wprowadzenie do wolnej sprzedaży preparatu EllaOne budzi niepokój działaczy pro-life". Dzieje się tak, gdyż - według niej - "nie jest prawdą, iż to pigułka stricte antykoncepcyjna".

Pod hasłem "antykoncepcji" wpisany jest środek wczesnoporonny. Dużo osób nie rozumie, że pigułka "dzień po" jest środkiem, który niszczy poczęte życie. Życie zaczyna się w chwili, gdy włączą się komórki rodzicielskie od taty i od mamy, a nie od momentu, kiedy zarodek dostaje się do macicy i się zagnieżdża. To jest mniej więcej tydzień. Jeżeli w tym czasie zażyje się jakieś środki, to zostaje on zniszczony - powiedziała.

- Jest propozycja, żeby to było bez recepty i wtedy ktoś może sobie to nadużywać. Wiemy, że zdarzały się przypadki, że dziewczyny wymieniały to między sobą i brały po kilka razy w cyklu. To jest dramat dla ich zdrowia - dodała Ewa Kowalewska.

Autor: NJA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
800+ dla Ukraińców. Trzaskowski: jeśli mieszkają i płacą podatki w Polsce
Prorosyjscy hakerzy zaatakowali na Whatsappie. Wystarczyło jedno kliknięcie
Denerwuje cię Danielle Collins? Novak Djoković ma zupełnie inne zdanie
GRU szkoli dywersantów. Tak Rosjanie planują kolejne operacje w Europie
Kontrowersyjna wymiana Birmy z Rosją. To junta wysłała za myśliwce
Fenomenalna Izabela Marcisz. Drugie złoto na Uniwersjadzie w Turynie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić