Trudno podważać to, że Danuta Holecka jest jedną z największych gwiazd Telewizji Polskiej. W 1993 roku wygrała konkurs, za sprawą którego została pracownicą TVP.
Początkowo relacjonowała wydarzenia z Sejmu. Później natomiast systematycznie rozwijała swoją karierę telewizyjną.
Od lat zajmuje się relacjonowaniem najważniejszych wydarzeń w kraju i na świecie. Od 2019 roku pełni funkcję szefowej informacyjnego serwisu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polityczne przetasowania sprawiły, że narosły spekulacje na temat przyszłości Danuty Holeckiej. Czy doświadczona dziennikarka może drżeć o swoją posadę?
Komunikat w tej sprawie od TVP uzyskali dziennikarze "Faktu". - Spółka nie planuje zakończenia współpracy z redaktor Danutą Holecką - usłyszeli.
Danuta Holecka straci stanowisko? Medioznawca jest tego pewny
Medioznawca dr Krzysztof Grzegorzewski jest natomiast przekonany, że dziennikarka powinna już rozglądać się za nową pracą. Specjalista swoje spostrzeżenia przedstawił na łamach "Faktu".
- Nie wyobrażam sobie, by Danuta Holecka pozostała szefową "Wiadomości" po tym, co wyrabiała przez ostatnie lata. Te opowieści o "szamanach z Wiertniczej" (siedziba TVN) i Tusku - Niemcu i wiele innych, to mechanizmy, które są znane z krajów totalitarnych - powiedział.
To było brutalne opluwanie ludzi, propaganda jak w stanie wojennym, tak samo obrzydliwa. I dlatego takich ludzi od prowadzenia poważnych programów trzeba odciąć - dodawał.
Czytaj także: Uczestnik programu "Jeden z dziesięciu" sprytnie odpowiedział Sznukowi. Nagranie jest hitem
Ekspert nazwał Holecką "twarzą tej propagandy". Stwierdził, że "popierała nieetyczne zachowania".
To były widoczne napaści na ludzi, ubliżanie, obrażanie, manipulacje faktami, zwyczajne kłamstwa, różnego rodzaju nieetyczne i nieprofesjonalne chwyty. Badaliśmy je jako Zespół Monitoringu Towarzystwa Dziennikarskiego - wyjaśnił dla "Faktu".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.