"Co za żenada". Była na koncercie Red Hot Chili Peppers, nie gryzie się w język

"Red Hot Chili Peppers wrócili i szturmem wzięli Stadion Narodowy" - pisze dziennikarka Wirtualnej Polski Ula Korąkiewicz. Amerykanie dali świetny koncert, acz na widzów czekała niemiła niespodzianka. Okazuje się, że mimo ulewy, dach obiektu był otwarty.

Rad Hot Chili Peppers wystąpi w Warszawie 21 czerwca na PGE NarodowymRad Hot Chili Peppers wystąpi w Warszawie 21 czerwca na PGE Narodowym
Źródło zdjęć: © East News, Twitter

Legendarna kalifornijska grupa wystąpiła w Warszawie 21 czerwca. Koncert, podczas którego Polacy mogli zobaczyć też Iggy’ego Popa i The Mars Volta, odbył się na PGE Narodowym.

Występ wchodził w skład 23-dniowej trasy koncertowej obejmującej jeszcze takie europejskie miasta jak m.in. Wiedeń, Madryt czy Lizbona. Finał trasy przewidziany jest na 23 lipca, kiedy Red Hot Chili Peppers wystąpią na Hampden Park w Glasgow.

Komentatorzy są zgodni, że Red Hot Chili Peppers są w formie i w Warszawie dali świetny występ. Podobnie zresztą jak 76-letni Iggy Pop, który pokazał, że wiek to tylko liczba. Jednak nie obyło się bez zgrzytów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niesamowity żużel z drona na PGE Narodowym

Wśród zabranych na Narodowym fanów znalazł się też redaktor naczelny "Pulsu Biznesu" Grzegorz Nawacki. Dziennikarz zamieścił na Twitterze wpis, w którym nie krył zażenowania faktem, że widzów przywitały ogromne kałuże.

"To strasznie fajnie, że mamy stadion za ponad 1 mld zł z dachem, przyda się na koncerty w deszczowe dni… Oh wait. Co za żenada, że nie da się naprawić jedną rzeczy przez kilka miesięcy" - napisał Nawacki.

Była to oczywiście aluzja do usterki, jaka miała miejsce na Narodowym jesienią ubiegłego roku. Nawacki zauważył też, że bilety na koncert nie należały do najtańszych.

Czy fakt, że dach otwarto w taką pogodę, spowodowany był usterką? Nic z tych rzeczy. Z odpowiedzią pospieszył jeden z twitterowiczów.

"Panie Redaktorze, ze względu na przepisy przeciwpożarowe, które tego wymagają, w sytuacji, gdy na płycie jest powyżej 17 tys. osób, dach musi być otwarty" - napisał jeden z jego obserwatorów.

Red Hot Chili Peppers powstało w 1983 r. Zespół występuje obecnie w kultowym składzie: Anthony Kiedis, Flea, Chad Smith i John Frusciante. Trasa wspiera wydane w 2022 r. albumy studyjne grupy - "Unlimited Love" i "Return of the Dream Canteen". Oba krążki odnotowały #1 na liście Billboard Top Album Sales.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba