Po pięciu latach znany brytyjski zespół Coldplay ponownie zagrał w Polsce. Tym razem wystąpił na PGE Narodowym w Warszawie. Koncert odbył się w ramach światowej trasy "Music of The Spheres World Tour". Zespół zagrał zarówno największe przeboje, jak i mniej znane, ale nowe hity.
Ukraińska piosenka na koncercie Coldplay
Widzom z Ukrainy najbardziej utkwił w pamięci gest wsparcia dla ich kraju. W pewnym momencie na scenie pojawił się piosenkarz Romario z Ukrainy i razem z Chrisem Martinem zagrali słynny przebój ukraińskiego zespołu Okean Elzy "Obijmy" (Przytul mnie).
Poruszeni Ukraińcy masowo udostępniają nagranie z koncertu w mediach społecznościowych i dziękują za ten gest wsparcia muzyków. Jednak było ich podczas koncertu więcej. Lider zespołu ze sceny opowiedział historię, która spotkała go w Warszawie.
Spacerowałem wczoraj po Warszawie i spotkałem wielu ludzi, m.in. przesympatyczną grupę Ukraińców. Zapytałem ich, czy czują się tutaj bezpiecznie. Jeden z nich odparł, że w Polsce czuje się jak w domu - podkreślił Martin.
Zadedykował Ukrainie znaną piosenkę
Muzyk dodał, że "Ukraina nie jest sama". - Wznieśmy ręce w górę, wyślijmy w stronę Ukrainy miłość, pokój, solidarność i dobrą energię - dodał lider Coldplay. Ponadto swoją słynną piosenkę "Yellow" muzycy zadedykowali walczącemu z Rosją kraju.
Zróbmy największy możliwy hałas dla Ukrainy - apelował wokalista.