Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

COVID-19 zabił 100 tys. Polaków. Komentarz Racewicz może szokować

225

Joanna Racewicz zamieściła bardzo mocny wpis na swoim Instagramie. Nawiązała w nim do informacji o tym, że pandemia koronawirusa odebrała życie 100 tys. Polaków.

COVID-19 zabił 100 tys. Polaków. Komentarz Racewicz może szokować
Joanna Racewicz poruszyła w swoim wpisie wiele trudnych tematów (fot. AKPA)

Joanna Racewicz przedstawiła tragiczny bilans pandemii w sposób, który natychmiast zapada w pamięci. Jak wytłumaczyła na samym początku swojego wpisu na Instagramie, media kochają cyfry, stąd jej porównania.

"Ponad tysiąc Tupolewów rozbiło się o ziemię. Dwa tysiące autokarów runęło w przepaść. Miasto wielkości Elbląga, Kalisza, albo Włocławka przestało istnieć. Sto tysięcy istnień - za każdym - czyjeś łzy, bezsilność, cierpienie, brak oddechu, umieranie w samotności, bez szans na ostatni dotyk, spojrzenie, choć słowo" – czytamy.

Dziennikarka w dalszej części przytoczyła słowa, jakie usłyszała jej przyjaciółka od pracownika zakładu pogrzebowego: "Nie, nie możemy pokazać pani ciała mamy. Nie, nie ma też szans ma zdjęcie". Racewicz skomentowała je: "Zieloną sukienkę można było tylko położyć na worku. Tyle. Szczelnie zamknięta trumna. Pełen reżim".

Racewicz nie pominęła innego bardzo przykrego faktu związanego z tym, że umierają również młodzi ludzie, którzy sami odbierają sobie życie. Podaje, że od stycznia do listopada 2021 r. było 1339 prób samobójczych.

"1339 dziewczyn i chłopców przed osiemnastką chciało odebrać sobie życie. Rok temu było ich siedemset sześćdziesiąt pięć 'tylko' 765. (…) Każde dziecko to oskarżenie rzucone w twarz - nas, dorosłych. Naszej głupoty, ślepoty, ambicji, ego, wybujałych oczekiwań. Naszego zadufania, powierzchowności, dostrzegania źdźbła w cudzym oku i nie widzenia belki we własnym" – napisała.

Celebrytka nie zapomniała wspomnieć o kolejnej rzeczy, która uderzyła mocno w nasze społeczeństwo, czyli inflację. "Jeśli nie zabije cię żadna z poprzednich - dopadnie z pewnością cyfra od GUSu" – stwierdziła. Dziennikarka przyznała, że zdaje sobie sprawę od czego jest Instagram. Ma pokazywać "ładniejszą stronę życia".

"Sama często tę 'ładniejszą' stronę pokazuję. Także po to, żeby dać siłę, kiedy mnie samej brakuje oddechu. Dziś trzeba jednak powiedzieć. Czarno na białym" – zakończyła.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: KDH
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić