Jak podała lokalna stacja Fox 61, w Connecticut doszło do nietypowej sytuacji, zjawiska, które trudno racjonalnie wyjaśnić. Miało miejsce 5 marca w kościele św. Tomasza w Thomaston.
Cud podczas mszy świętej
Podczas mszy świętej, którą wyprawiał wielebny Joseph Crowley, jeden z eucharystycznych ministrów dostrzegł, że naczynie niespodziewanie wypełniło się opłatkami, mimo że nikt ich nie uzupełniał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Odkrycie naukowców. Da Vinci i Botticelli mieli sekret
To, co się stało, to Bóg sam się pomnożył - powiedział Crowley.
Według Agencji Katolickiej wielebny Joseph Crowley bardzo się wzruszył, kiedy opowiedział swoim parafianom o cudzie, jaki wydarzył się w kościele. Stwierdził, że ciało Jezusa Chrystusa się powieliło.
Jednemu z naszych eucharystycznych ministrów kończyły się opłatki, kiedy nagle w cyborium pojawiło się ich więcej. (...) Bóg po prostu powielił się w cyborium - cieszył się duchowny.
Duchowny podkreślał, że to, co wydarzyło się w kościele św. Tomasza, to był istny cud, którego doświadczyli wszyscy zgromadzeni wierni.
Trwa dochodzenie
Obecnie archidiecezja Hartford prowadzi dochodzenie i bada prawdopodobieństwo cudu. Jak podaje stacja Fox 61, jest to długi proces, który może potrwać nawet dwa tygodnie, ponieważ wymaga precyzyjnej analizy. Jeśli archidiecezja potwierdzi wersję kapłanów, o cudzie powiadomiony będzie Watykan.
Ostatni cud eucharystyczny miał miejsce w 2013 r. w parafii Matki Boskiej w kolonii Jardines de la Paz w Meksyku. Wtedy to duchowny Jose Dolores Castellanos Gudino ujrzał krew na konsekrowanej Hostii. Świadkami byli wtedy także wierni zgromadzeni w kościele. Cud jednak nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony i wciąż badany jest przez naukowców.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.