Joanna Opozda sporo przeżyła na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy. Jej małżeństwo z Antkiem Królikowskim rozpadło się jeszcze przed narodzinami ich synka, którego dziś wychowuje samodzielnie. Nie tylko relacje z byłym partnerem są dla aktorki powodem do zmartwień. Jak wskazuje portal "Super Express" niebawem Opozda spotka się w sądzie ze swoim ojcem.
Ich trudne relacje wyszły na jaw w 2021 roku. Dariusz Opozda przyznał wówczas, że nie ma kontaktu ze swoją córką. Zarzucił wówczas żonie i córkom, że choć korzystają z jego pieniędzy, żadna z nich nie zajęła się nim po wypadku motocyklowym, któremu uległ.
W 2022 roku w mediach mówiło się o tym, że Opozda wyrzucił z domu swoją żonę i wymienił zamki w drzwiach, uniemożliwiając jej wejście do domu. To właśnie przy próbie odebrania przez kobietę swoich rzeczy miało dojść do użycia broni palnej przez ojca aktorki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Super Express" donosi, że Joanna Opozda spotka się z ojcem w sądzie, po tym, jak Dariusz Opozda oskarżył ją o zniesławienie. Aktorka zabrała głos w sprawie.
Czytaj też: Opozda pokazała zdjęcie. Boli od samego patrzenia
Joanna Opozda opowiedziała szczerze o relacjach z ojcem
Po publikacji dziennika na instagramowym profilu aktorki pojawiło się obszerne oświadczenie, w którym odniosła się do medialnych doniesień. Podkreśliła, że doniesienia te są dla niej krzywdzące i nieprawdziwe.
Drodzy Państwo, to nie jest serial, w którym radośnie gram tragikomiczną rolę, to jest moje życie, trudne i dla mnie niezwykle bolesne - napisała aktorka.
Odnosząc się do swojego ojca, przyznała, że jego rola już dawna ograniczyła się do ojcostwa biologicznego. Opozda podkreśliła, że wielokrotnie "pokazał swoją "odpowiedzialność" w stosunku do niej czy jej mamy", nie wyłączając użycia broni palnej w trakcie głośnego incydentu, o którym rozpisywały się media.
Zdradziła również, że to ona wytoczyła ojcu sprawę, która zakończyła się "wyrokiem zakazującym temu człowiekowi rozpowszechniania kłamstw na mój temat". Gwiazda zaapelowała też do mediów o "nierobienie taniej sensacji", która odbija się na jej życiu i życiu jej synka.
"Super Express" przywołując oświadczenie aktorki wskazał, że aktorka i jej ojciec mają się spotkać w sądzie, nie raz, ale nawet trzykrotnie. Pierwsza ze spraw, jak utrzymuje tabloid, ma związek ze zniesławieniem, o jakie oskarża aktorkę jej ojciec. Druga ma dotyczyć odebraniem darowizny, jaką było mieszkanie w Warszawie. Aktorka ma również wziąć udział w sprawie rozwodowej rodziców.
Przypomnijmy, że dodatkowo nadal trwa proces rozwodowy Opozdy i Królikowskiego. Wizyty w sądach nie należą do przyjemnych. Przed aktorką więc stresujący czas.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.