Natalia Gosik to jedna z fit influencerek szerzej znanych na Instagramie i YouTubie. 29-latka opowiada o diecie, treningach, suplementach i tematyce fitness.
"Podkopała całą naszą pracę"
Ostatnio w warszawskim butiku Moliera 2 premierę miała najnowsza kolekcja ubrań do jogi Julii Wieniawy. Z tej okazji pojawiło się tam wielu celebrytów i dziennikarzy.
Julia ochoczo udzielała wywiadów. I właśnie jedna z tamtych wypowiedzi została wzięta na tapetę przez "Dies Natalis". Zdaniem influencerki, Wieniawa powiela mity dotyczące diet, które Gosik nazwała "dużą ilością bzdur".
Znalazłam świetną dietę, którą już od dłuższego czasu stosuję - intermittent fasting. Jem trzy razy dziennie, nie pięć, to jest zdrowe, jem co chcę, albo na pudełkach jestem, zależy czy mam czas gotować albo chodzić do restauracji. I mam szesnaście godzin okienka zywieniowego(...). Czuję się o niebo lepiej, jeszcze przy Hashimoto to jest naprawdę zdrowe, czujesz, że masz więcej energii, jesteś lżejszy, chce mi się żyć, mogę zjeść pad thaia i nic się nie dzieje, mogę zjeść pizzę - powiedziała Julia dziennikarzowi "Faktu".
Dies Natalis wyjaśniła, że nie jest to magiczna dieta. Ilość posiłków w tej diecie nie ma znaczenia, a liczy się kaloryczność. Jeśli jedząc trzy posiłki czy więcej nie przekroczymy ujemnego bilansu kalorycznego - będziemy chudnąć. Jeśli przekroczymy - będziemy tyć.
Ona tym stwierdzeniem podkopuje całą pracę dietetyków i trenerów(...). Może sobie zjeść będąc na IF-ie, czy nie będąc tego pad thaia, nawet pizzę i schudnąć, ponieważ może tymi kaloriami nie wykroczyć poza swoje dzienne zapotrzebowanie, więc będzie w deficycie, więc jej waga będzie spadać - powiedziała Gosik.
Oprócz długiego wywodu na InstaStories Dies Natalis skrytykowała na TikToku Julię również za "głupoty" odnośnie glutenu. Julia z radością przyznała, że "nawet gluten zaczęła jeść".
Jak to jest, że ktoś kto ma świadomość, że ma tak ogromne zasięgi, nie zastanawia się nad tym, co mówi i co jest w ogóle poparte badaniami naukowymi. Dlatego zwróćcie uwagę na kim się wzorujecie -przestrzega influencerka.
No to Julia znów narobiła wokół siebie szumu. A co na to jej trener, Tadeusz Gauer?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.