Doda jest jedną z najpopularniejszych polskich piosenkarek. Sławę przyniosły jej utwory takie jak "Znak pokoju", "Nie daj się", "Szansa", "Dwie bajki" czy "Dżaga", zdobyły ogromną popularność, a od tego czasu piosenkarka ani na chwilę nie zwalnia tempa.
Artystka swego czasu była uznawana za jedną z najbardziej kontrowersyjnych osobistości rodzimego show-biznesu. O czym mogli się przekonać na przykład widzowie programu "Gwiazdy tańczą na lodzie", gdzie Doda zasiadała w jury przez trzy edycje.
Doda: moim marzeniem jest "The Voice"
Za niedługo na antenę Polsatu ma wrócić "Must Be The Music". W związku z tym dziennikarz Pomponika zapytał gwiazdę, czy chciałaby zasiąść w jury programy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doda wyznała, że jeśli zostanie złożona jej propozycja, to i tak ją odrzuci, gdyż nie chce sobie blokować drogi do ew. udziału w "The Voice of Poland" w przyszłości.
Czytaj także: Skazana jedna z najbardziej znanych gwiazd w Polsce
Moim marzeniem jest "The Voice" i nie chciałabym go stracić z oczu mimo że z tego co widzę, nie jest to realne w tym roku, jak wynika z różnych plotek. Szkoda, bardzo jest mi przykro, bo w głębi duszy bardzo na to liczyłam. Ale trudno, poczekam jeszcze. Po zmianie rządu mają inne wytyczne w telewizji i inne nazwiska, które chcą promować - wyznała w rozmowie z "Pomponikiem" Doda.
- W kontraktach jest zakaz konkurencji przez jakieś dwa lata, zresztą ja jakbym była producentką, nie wzięłabym na fotel "The Voice" kogoś, kto wcześniej był w "Must Be The Music" i na odwrót również, więc mimo że znów tracę fajną przygodę, to cały czas liczę, że za rok-dwa, może trzy, uda mi się dostać do "The Voice" - wyjaśniła.