Filip Borowiak
Filip Borowiak| 
aktualizacja 

"Dokuczali mi". Najmłodszy syn Cugowskiego mówi o gimnazjum

17

Nie jest tajemnicą, że czasami dzieci znanych osób - mimo powszechnej opinii, że mają w życiu łatwiej - muszą mierzyć się z wieloma nieprzyjemnymi komentarzami dotyczącymi pracy ich rodziców. Swego czasu przekonał się o tym najmłodszy syn Krzysztofa Cugowskiego - Chris. Wokalista, w rozmowie z nami, opowiada, dlaczego nie najlepiej wspomina czasy gimnazjum. Zobaczcie nasz materiał wideo.

"Dokuczali mi". Najmłodszy syn Cugowskiego mówi o gimnazjum
Chris Cugowski wspomina czasy gimnazjum (AKPA, AKPA)

Zanim Chris Cugowski w wieku 16 lat wyjechał do Wielkiej Brytanii, by rozwijać się w kierunku artystycznym i kształcić swoje aktorstwo, dorastał w Lublinie, skąd pochodzi jego ojciec - legenda polskiej sceny Krzysztof Cugowskiej. Najmłodszy syn wokalisty, który właśnie rozpoczął swoją karierę muzyczną, wydając singiel "Requiem", w rozmowie z nami opowiedział, jak wspomina te czasy.

Czy według Chrisa znane nazwisko w czasach dorastania w blasku sławnego rodzica to przywilej, czy jednak swego rodzaju ciężar?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Znane nazwisko to ciężar czy przywilej? Chris Cugowski: "W gimnazjum dokuczali mi, żebym nie zaczął gwiazdorzyć"
Pamiętam, że w gimnazjum zacząłem się orientować, że praca mojego taty jest swego rodzaju niezwykła, niestandardowa. Do tamtego momentu myślałem inaczej. Dla mnie było normalne, że kolegi tata jest lekarzem i idzie na dyżur, mama koleżanki jest nauczycielem i idzie do szkoły uczyć, ktoś jest hydraulikiem, a mój tata po prostu jedzie na koncert. Dla mnie to wszystko było na równi - powiedział nam Chris.

- Jednak wtedy moi znajomi się zorientowali, że ta praca mojego taty jest czymś niestandardowym i pamiętam, że wtedy w gimnazjum z tego powodu było różnie i moi rówieśnicy mi dokuczali. Jedno zdanie zapadło mi w pamięć na zawsze. Powiedziałem do jednego chłopaka: "Mordo, dlaczego w sumie jesteś dla mnie niemiły?". A on: "Żebyś nie gwiazdorzył". Ja na to: "Czy jak gwiazdorzę?" Usłyszałem: "Nie, ale robię to profilaktycznie". I ja się zastanawiałem, dlaczego tak jest. Chyba po prostu tak było dla zasady - dodał w rozmowie z o2.pl najmłodszy syn Cugowskiego.

Okazuje się też, że przez niektóre cechy charakteru Chris był traktowany w szkolnych czasach nieco surowiej przez swoich rówieśników.

Byłem dość niesfornym dzieciakiem. Nie chodzi o to, że niegrzecznym, bo nigdy nikomu starałem się nie załazić za skórę ani nigdzie nie szukać guza, ale po prostu pamiętam że osobowościowo jeszcze nie do końca wiedziałem, o co mi chodzi. Byłem też bardzo wrażliwy. A wiadomo, że są też dzieciaki, które są po prostu bezlitosne w pewnych względach i przez tę wrażliwość właśnie byłem łatwym kąskiem do kąsania przez innych rówieśników - dodał wokalista.

Okazuje się, że przeżycia Chrisa w gimnazjum były dla niego ważną życiową lekcją.

Dość długo zajęło mi zrozumienie, dlaczego inni tak się zachowują wobec mnie, ale potem zrozumiałem, że koniec końców mogę tym osobom podziękować. Po tych przeżyciach już bardzo mało rzeczy jest w stanie mnie dotknąć i dużo komentarzy po mnie spływa - powiedział Chris.

A czy w młodzieńczych czasach, zanim wyjechał do Anglii, Chris dużo imprezował w Lublinie? I czy ma dziś jakichś przyjaciół z czasów gimnazjum? Na te pytania odpowiedzi również znajdziecie w naszym materiale wideo.

Zobaczcie też nasz najnowszy wywiad z gwiazdą ze studia Wirtualnej Polski. Gościem ostatniego odcinka był Grzegorz Hyży. Wokalista opowiedział nam m.in. dlaczego na jego najnowszy album "Epilog" trzeba było czekać aż 7 lat, jak zareagował na wieści o powrocie jego żony Agnieszki do Polsatu oraz zdradził, jak wspomina okres, gdy był jurorem w "The Voice of Poland". Zobaczcie nasz cały, niemal 1,5-godzinny wywiad z artystą:

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Grzegorz Hyży: Zawiesiłem się, zastygłem. Musiałem przepracować blokadę twórczą

Filip Borowiak, dziennikarz o2.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić