Film dokumentalny "Framing Britney Spears" nakręcony przez "New York Times" wywołał ogromne poruszenie w Stanach Zjednoczonych. Materiał pokazał wszystkie problemy, z którymi piosenkarka zmagała się w trakcie kariery. Film w dodatku nagłośnił fakt, że gwiazda od 13 lat jest pod kuratelą ojca.
Czytaj także: Siostra Britney Spears przerywa milczenie
Zmieni się prawo dzięki Britney Spears
Problemy psychiczne 39-latki sprawiły, że została ubezwłasnowolniona przez ojca Jamiego. To on decyduje o pieniądzach i życiu legendy muzyki pop. Nagłośnienie sprawy doprowadziło do tego, że mnóstwo fanów zaczęło walczyć o Britney.
Na efekty nie trzeba było długo czekać. Przypadek Spears sprawi, że lada moment zostanie zmienione prawo w stanie Kalifornia. W komisji senackiej jednogłośnie przegłosowano ustawę w tej sprawie.
Dzięki temu 39-latka oraz wszyscy ludzie, którzy są w takiej sytuacji jak ona, będą mieć prawo do wyboru swojego prawnika. To sprawi, że osoby pod kuratelą będą mieć większe wsparcie w walce o poprawę komfortu swojego życia.
Teraz pozostało tylko czekać na głosowanie w senacie w tej sprawie, co podobno będzie formalnością. Dzięki temu Britney Spears niebawem będzie mieć szansę, aby uwolnić się od ojca. Piosenkarka chce, aby opiekę nad nią przejęła jej menedżerka Jodi Montgomery.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.