Książę Karol miał dokonać tego porównania podczas podróży po Kanadzie w 2014 roku. Jednym z punktów wyjazdu były odwiedziny w Muzeum Imigracji w Halifax w Nowej Szkocji, gdzie Karol i Kamila rozmawiali z ocalałymi z Holocaustu.
Książę Karol porównał Putina do Hitlera
Podczas wizyty w muzeum książę rozmawiał z Marienne Ferguson, która uciekła z rodziną do Kanady na krótko przed zajęciem przez nazistów Gdańska w 1939 roku. Po spotkaniu Ferguson wyznała, że książę Karol powiedział do niej: "A teraz Putin robi prawie to samo, co robił Hitler".
Muszę powiedzieć, że się z nim zgadzam i jestem pewna, że wiele osób tak uważa. Ale byłam bardzo zaskoczona, że tak skomentował, ponieważ wiem, że członkowie rodziny królewskiej nie mogą mówić takich rzeczy - powiedziała kobieta cytowana przez Daily Star.
Czytaj także: Rosja zaatakowała Ukrainę. Reakcja polskiego rządu
Porównanie Putina i Hitlera, wywołało poruszenie w kręgach politycznych. Brytyjska rodzina królewska jest bowiem apolityczna i nie może głośno wyrażać swoich poglądów politycznych. Protokół został złamany wcześniej m.in. przez Meghan Markle i księcia Harry'ego, kiedy zachęcali Amerykanów do wzięcia udziału w wyborach prezydenckich
Arena polityczna jest bardzo drażliwym miejscem dla wszystkich członków rodziny królewskiej. Nie można mieć apolitycznej instytucji, jaką jest dziedziczna monarchia, a zarazem członków rodziny królewskiej, którzy wygłaszają choćby odrobinę polityczne komentarze - skomentował wówczas doradca pałacu Buckingham.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.