Agnieszka Woźniak-Starak odziedziczyła po mężu luksusowy apartament na Manhattanie?
Agnieszka Woźniak-Starak i Piotr Woźniak-Starak swoim szczęściem w małżeństwie cieszyli się przez zaledwie dwa lata.
Dwa lata, ciężkie jak cholera, mąż wariat, ledwo żyję, ale kocham go strasznie! Kochanie, nie zmieniłabym nawet sekundy, dziękuję, że jesteś. To był najpiękniejszy dzień w moim życiu - pisała celebrytka w mediach społecznościowych z okazji drugiej rocznicy ślubu, publikując na Instagramie zdjęcia z ceremonii ślubu w Wenecji.
Trzecią rocznicę ślubu para miała obchodzić w samym sercu Nowego Jorku, na Manhattanie, gdzie tuż przed śmiercią Woźniaka-Staraka otrzymali ekskluzywny apartament.
Najpierw media dużo rozpisywały się, że luksusowe mieszkanie to prezent męża dla ukochanej żony. Później, że to matka milionera podarowała taki wartościowy prezent synowej. Po czasie okazało się jednak, że mieszkanie w Central Parku nigdy nie należało ani do Woźniaka-Staraka, ani do jego żony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Woźniak-Starak dorastał i kształcił się w Stanach Zjednoczonych, Nowy Jork był jego drugim domem i czuł się tam niczym ryba w wodzie. Dziennikarka także świetnie się tam odnajdywała.
Co stało się z ekskluzywnym mieszkaniem w Nowym Jorku?
Apartament, o którym ochoczo rozpisywały się media ma prawie 136 metrów kwadratowych i widok na centrum miasta. Mieści dwie przestronne sypialnie, dwie łazienki i piękny salon. Wejścia do budynku pilnuje portier.
Reporterzy z ShowNews.pl dowiedzieli się, że ekskluzywne mieszkanie zostało sprzedane w 2023 roku jednej z firm deweloperskich. Co ciekawe, apartament wart ponad 3,5 miliona dolarów w 2023 roku sprzedano za "zaledwie" nieco ponad 2 miliony, czyli ok. 10 milionów złotych.
Anna Woźniak-Starak najwyraźniej chciała pozbyć się miejsca, które przywoływało tyle bolesnych wspomnień. Nie była w stanie tam mieszkać podczas swoich wizyt w USA - pisze ShowNews.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.