Dowbor odwiedziła uczestników "Nasz Nowy Dom". Od razu zadzwoniła po służby

Katarzyna Dowbor od lat prowadzi program "Nasz Nowy Dom". Niestety nie każdy odcinek kończy się happy endem. Prezenterka odwiedziła jedną z rodzin, której pomogła. Wizyta skończyła się przyjazdem służb.

Katarzyna DowborKatarzyna Dowbor
Źródło zdjęć: © Instagram

Katarzyna Dowbor od lat jest prowadzącą programu "Nasz Nowy Dom". Choć niejednokrotnie przyznawała, że nagrania do programu nie należą do najłatwiejszych, radość uczestników, którzy otrzymują wyremontowane lokum, rekompensuje wszystko. Jednak okazuje się, że nie wszyscy doceniają daną przez los szansę.

Prezenterka opowiedziała o jednej z mniej przyjemnych przygód związanych z programem. Jadąc na nagrania, ekipa mijała miejscowość, w której już kiedyś pomogła jednej rodzinie. Katarzyna Dowbor postanowiła ją odwiedzić. Spotkanie nie przebiegło najprzyjemniej.

Raz zdarzyło mi się przyjechać do bohaterów jednego z wcześniejszych odcinków, bo byłam z ekipą w okolicy. Jeśli chodzi o dom, nie można było powiedzieć złego słowa, natomiast nie podobało mi się traktowanie psa. To był duży i łagodny pies trzymany na łańcuchu i nigdy niewyprowadzany. Przed remontem umawialiśmy się, że będzie miał lepsze warunki, kupiliśmy mu budę - mówi Dowbor, cyt. przez portal NaTemat.

Gwiazda relacjonuje, że umawiała się z uczestnikami programu na poprawienie warunków bytowych ich pupila. Choć produkcja zapewniła zwierzakowi budę, ten wciąż przebywał na łańcuchu. Pani mieszkająca w wyremontowanym domu tym razem okazała się też mniej sympatyczna.

Kiedy przyjechałam, pies był znowu uwiązany na łańcuchu, która nawet tej budy nie sięgała. Pani była oburzona, że zakłócam jej spokój, ale porozmawiałyśmy i zgłosiłam sprawę fundacji zajmującej się zwierzętami, aby monitorowała sytuację. Nie godzę się na takie rzeczy. Jeśli czujemy się odpowiedzialni za rodzinę, to za całą, a dla mnie zwierzęta są członkami rodziny - relacjonuje Katarzyna Dowbor.

Dowbor o 'Naszym nowym domu'

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"