Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Dramat Beaty Tadli. Stało się to po porodzie

9

Beata Tadla zdobyła się na szczere wyznanie na temat tego, co spotkało ją po porodzie. Dziennikarka zachorowała na sepsę zaraz po narodzeniu swojego syna. Niemal otarła się o śmierć.

Dramat Beaty Tadli. Stało się to po porodzie
Beata Tadla (Instagram)

Beata Tadla od lat występuje w radiu i telewizji. Dziennikarka jest mamą 22-letniego Jana. O tym, czego doświadczyła po porodzie opowiedziała w ostatnim poście, przy okazji zbliżającego się finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Dziennikarka po cesarskim cięciu zachorowała na sepsę, przez następne tygodnie walczyła o życie. - SEPSA Niewiele brakowało, a mnie też by zabrała. To niezwykle groźny zabójca. W tym roku Fundacja WOŚP zbiera na sprzęt, który ma pomóc w szybkiej identyfikacji bakterii atakującej chorego. Bo tu czas jest kluczowy. Kiedy nie wiadomo, co zakaża - nie wiadomo czym leczyć. A każda godzina opóźnienia podania antybiotyku to o 8 proc. wyższe ryzyko śmierci. Za jedną piątą zgonów na świecie odpowiada właśnie sepsa! Pustoszy organizm, wyłącza po kolei ważne organy, osłabia, wykańcza - napisała Beata Tadla na Instagramie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Beata Tadla o TVP: skala propagandy, kłamstwa i manipulacji jest nie do wyobrażenia

Jak sepsa objawiała się u dziennikarki?

Po cesarskim cięciu zaczęła się gorączka (40 st.), leżałam pod dwiema kołdrami i drżałam z zimna, natychmiast rozwinęło się obustronne zapalenie płuc. Posłuszeństwa zaczęła odmawiać wątroba, nerki, serce było powiększone, a ciało pokryte wybroczynami. Byłam nieprzytomna, podłączona do aparatury, rodzice przy moim szpitalnym łóżku, noworodek u teściów. Potem ksiądz z namaszczeniem chorych i nieustająca walka o rozpoznanie bakterii. Walka o życie. Trochę to trwało… - wspomina dziennikarka.

Dramatyczne doświadczenie dziennikarki spowodowały ogromny strach przed kolejną ciążą.

Kiedy udało się w końcu ustalić, że zaatakował mnie gronkowiec złocisty, można było podać odpowiedni antybiotyk. Dożylnie, bo żołądek i tak by nie przyjął. Przeżyłam, ale do sił wracałam bardzo długo. Swojego synka mogłam zobaczyć po trzech tygodniach od narodzin. O karmieniu piersią nie było mowy. Trzeba było rehabilitować nawet płuca. Rana po operacji nie mogła się zagoić przez długie miesiące. Rana w głowie przez kilka lat, bo sepsa spowodowała paniczny lęk o życie, strach przed szpitalem i kolejną ciążą. Być może szybsza diagnoza uchroniłaby mnie i wiele, wiele innych osób przed cierpieniem i konsekwencjami zakażenia - opowiada Tadla.

Dziennikarka namawia swoich fanów do wsparcia tegorocznej zbiórki WOŚP. "Zachęcam do licytowania koszulki - pamiątki. Dostaliśmy ją od naszej kadry tuż przed jej wyjazdem na ostatni mundial. Możecie ją mieć i pomóc w walce z sepsą" - czytamy we wpisie.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić