Doda cieszy się ogromną popularnością. Karierę solową ta wokalistka rozpoczęła w 2007 roku. Właśnie wówczas wydała płytę "Diamond Bitch".
Na koncie piosenkarki pojawiło się już mnóstwo nagród muzycznych. Chodzi m.in. o Telekamerę i aż jedenaście wyróżnień.
W 2022 roku wydała nowy krążek "Aquaria". Wywołał on bardzo pozytywne reakcje. - To nie jest tylko mój sukces. Włożyłam serce jeśli chodzi o warstwę liryczną i zaśpiewałam. To dzieło całej mojej ekipy produkcyjnej. Bardzo pomogły też radiostacje i fajnie, że piosenka im się spodobała. Sukcesem jest to, że "Melodia ta" trafiła w gusta każdej radiostacji - zaznaczyła Doda w rozmowie z Interią.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doda okradziona! "Rozgardiasz"
Tymczasem okazuje się, że Dodę spotkała przykra niespodzianka. Prace przy promocji "Aquarii" zostały przerwane przez kradzież! Dorota Rabczewska zaprezentowała projekty scenicznych kreacji, co przyniosło nieoczekiwane konsekwencje. - Nie wysyłajcie pomysłów na swoją trasę koncertową. Nawet te z grudnia, kiedy się z tobą pokłócą, zostaną wykorzystane dla innej artystki tylko w innym kolorze - przekazała na InstaStory.
Zrobił się delikatny rozgardiasz, ponieważ jeszcze się okazało, że w tym wszystkim została wykorzystana moja pani krawcowa, która odszyła te kostiumy, nie wiedząc, że są z puli moich pomysłów. No jest, jak jest. Mam całą koncepcję przygotowaną już od dłuższego czasu. Sukcesywnie występuję w tych wszystkich strojach przy promocji płyty, więc nie wiem no... Teraz na kolejny występ miałam to przygotowane. Sama nie wiem, co mam teraz zrobić - podsumowała gorzko.